Raport przygotowany przed spotkaniem przywódców politycznych i przedsiębiorców w Davos ostrzega przed ryzykiem, jakie niosą pogłębiające się nierówności społeczne, mimo oznak ożywienia globalnej gospodarki. Światowe Forum Ekonomiczne zaprezentowało doroczny raport - "Globalne zagrożenia 2014" - przygotowany przez 700 światowych ekspertów.
Dokument głosi, że nierówności społeczne odzwierciedlające się w dochodach oraz brak pracy dla młodych ludzi to czynniki, które prawdopodobnie w największym stopniu "odbiją się na globalnej gospodarce w nadchodzącej dekadzie".
"Stracone pokolenie" ludzi, którzy wchodzą w dorosłe życie na początku XXI wieku, może doprowadzić do wybuchu społecznych niepokojów, ponieważ czeka je bardzo zła sytuacja na rynku pracy - napisali autorzy raportu.
Trudny rynek pracy
Eksperci formułują te ostrzeżenia w okresie, w którym świat wydaje się mieć najtrudniejsze lata kryzysu za sobą - pisze AP. Według opublikowanego w ubiegłym tygodniu raportu Banku Światowego kryzys wręcz dobiegł końca, a globalna gospodarka "wyszła już z zakrętu".
Jednak w wielu krajach stan finansów publicznych pozostaje na tyle zły, że przez kilka następnych lat należy tam oczekiwać cięć budżetowych, co nie będzie sprzyjało tworzeniu miejsc pracy.
Skutkiem kryzysu finansowego w krajach rozwiniętych będzie to, że na rynku będzie jeszcze mniej pracy dla młodych ludzi - powiedział szef zespołu zajmującego się oceną ryzyka w firmie reasekuracyjnej Swiss Re, David Cole.
Tymczasem już teraz w tych krajach Unii Europejskiej, które najbardziej ucierpiały podczas kryzysu, bezrobocie wśród ludzi młodych sięga niemal 60 proc. - przypomina AP.
Inne poważne ryzyka ekonomiczne, o których wspomina raport, to "ekstremalne wydarzenia związane z pogodą", cyberataki oraz znaczące uszczuplenie rezerw świeżej wody.
W tym roku Światowe Forum Ekonomiczne w Davos odbędzie się pomiędzy 22, a 25 stycznia.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl