Straty - i to wyższe niż oczekiwano - bankowego giganta Citigroup. Amerykańska grupa finansowa podała, że jej strata w czwartym kwartale 2009 wyniosła 1,72 dolara na każdą akcję. Citigroup mówi też o planach podziału na dwie oddzielne firmy.
Strata okazała się większa o 40 centów na każdą akcję niż oczekiwali analitycy - netto wyniosła ona 8,3 miliarda dolarów. Przychody Citygroup za ostatni kwartał 2009 roku spadły o 13 procent - do 5,5 miliarda dolarów.
Jak podało kierownictwo Citi, zatrudnienie w grupie spadło w ciągu tych trzech miesięcy o około 29 tysięcy osób.
Grupa Citi - która zmuszona była niedawno uciec się do pomocy amerykańskiego rządu o wartości 45 miliardów dolarów - zapowiedziała jednocześnie podział na dwie części. Dział CitiCorp ma skupić się na bankowości uniwersalnej, zaś Citi Holdings - na działalności maklerskiej i zarządzaniu aktywami. W tej drugiej gałęzi mają znaleźć się bardziej ryzykowne działy działalności.
W Polsce do grupy Citi należy bank Citi Handlowy.
Zaraźliwa epidemia
Także Bank of America - największy pod względem aktywów bank w USA - zanotował w czwartym kwartale stratę, i to pierwszą od 17 lat. Bank podał, że jego strata za czwarty kwartał sięgnęła 48 centów na akcję. Analitycy spodziewali się zaś zysku rzędu 8 centów.
Zysk banku za cały 2008 rok wyniósł ponad 4 miliardy dolarów wobec prawie 15 miliardów rok wcześniej.
Źródło: TVN CNBC Biznes, BBC.com