Wystarczy zapłacić 30 zł i można otrzymać raport kredytowy, czyli dane zebrane na twoje konto przez Biuro Informacji Kredytowej. Dzięki temu dowiesz się, czy masz szansę na kredyt albo czy masz jakieś argumenty do negocjacji z bankiem o lepsze warunki pożyczki.
Biuro Informacji Kredytowej zaczyna udostępniać przyszłym kredytobiorcom raporty o ich wiarygodności kredytowej, jakie dostaje bank. To tak zwana ocena punktowa, czyli scoring. Z ocenami jest jak z gwiazdkami w hotelu. Im więcej gwiazdek, tym bardziej wiarygodny klient. Gwiazdki są przyznawane zgodnie ze zdobytą liczbą punktów: maksymalnie można otrzymać 631 punktów, co daje pięć gwiazdek. - Każdy z nas mając taką ocenę scoringową może iść do banku i spytać się, czy mając taką ocenę dostanie oczekiwany kredyt czy nie - mówił TVN CNBC Biznes wiceprezes Biura Informacji Kredytowej Mariusz Wyżycki.
As w rękawie
Wprawdzie od ręki kredytu nie dostaniemy, to jednak z takim dokumentem w ręce można już siadać do twardych negocjacji o warunkach przyznania kredytu. Bankowcy przyznają, że będą brali to pod uwagę. - Na pewno 5-gwiazdkowy raport, który informuje bank, że jest to bardzo wiarygodny klient, to mocna karta przetargowa, by zaproponować lepsze warunki kredytowania - mówiła w TVN CNBC Biznes Agnieszka Krawczyk z Raiffeisen Bank. Dokument pomoże się też zorientować klientowi banku, czy na pewno wszystkie jego pożyczki są regularnie spłacane. - Warto wydać 30 zł na taki raport, bo będziemy wcześniej wiedzieć, jaka jest nasza sytuacja. A to pozwoli oszacować to, jaki kredyt dostaniemy - stwierdził w TVN CNBC Biznes Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance. Lepsze warunki czekają go też, kiedy spłaci stary kredyt - informacja o tym teraz automatycznie trafi do BIKu. Dotychczas trzeba było czekać na to nawet miesiąc.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES