Średnia cena prądu w Unii Europejskiej to 20 eurocentów za kilowatogodzinę. W Polsce płacimy za energię elektryczną mniej - średnio 14 eurocentów za kilowatogodzinę. A jak jest w innych krajach?
Najdroższy prąd w Europie jest w Danii (średnio 0,31 euro za kWh), a najtańszy w Bułgarii (0,09 euro za kWh). Tak wynika z danych Eurostatu zebranych na koniec pierwszej połowy 2018 roku dla gospodarstw domowych.
Cena prądu a podatki
Co wpływa na wysokość cen w Europie? Miedzy innymi popyt i podaż w danym momencie, koszty przesyłu i warunki pogodowe. Ceny pomiędzy poszczególnymi krajami różnią się jednak przede wszystkim ze względu na podatki, VAT i inne opłaty. Na przykład w Niemczech - cena energii na giełdzie jest jedną z najniższych w Europie. Jednak niemieckie gospodarstwo domowe zapłaci za prąd niemal o połowę więcej niż polskie (0,25 euro za kWh). Jak wylicza portal wysokienapiecie.pl tak wysokie opłaty to wynik różnych opłat i podatków, które ujmowane są w ostatecznym rachunku. Na przykład dopłaty na rozwój odnawialnych źródeł energii to niemal 22 procent rachunku niemieckiego konsumenta. Decydującą rolę odgrywają jednak pozostałe podatki i opłaty, którymi obciążona jest energia u naszych sąsiadów. Ich udział w rachunkach gospodarstw domowych wynosi blisko jedną trzecią i jest dwukrotnie wyższy od dopłaty do OZE.
W 2011 roku Niemcy zdecydowały się w rozpocząć proces odchodzenia od energii atomowej na rzecz odnawialnych źródeł energii. Proces ten ma zakończyć się w 2022 roku. Wysokie ceny prądu dla gospodarstw domowych są głównie na zachodzie Europy, tam gdzie spółki produkujące prąd dopłacają do funduszy lub projektów związanych z bardziej zieloną energią.
Z kolei mieszkańcy krajów Europy Środkowo-wschodniej, które lata 90. zaczynały z ceną energii dużo poniżej ceny rynkowej, i w których właściwie do dnia dzisiejszego cena dla odbiorcy indywidualnego jest powiązana z polityką, mają stosunkowo niższe rachunki za prąd.
Autor: mmh / Źródło: tvn24bis.pl