20 mld dolarów odszkodowania, które chce nałożyć na BP amerykańska administracja może spowodować zniknięcie koncernu z rynku - wieszczą eksperci na podstawie wzrostu kosztów ubezpieczenia papierów dłużnych spółki. A podobny los może spotkać też innych z tej branży, bo teoretycznie nikt nie jest lepiej przygotowany na wypadek ewentualnej katastrofy ekologicznej niż BP.
Czarne chmury zbierają się nad BP i rzucają cień na całą branżę. Akcje BP od 20 kwietnia, kiedy ropa z jego platformy zaczęła wyciekać do Zatoki Meksykańskiej, potaniały o 48 proc., a wartość spółki zmniejszyła się o 90 miliardów dolarów. Eksperci zwracają też uwagę na inną kwestię. Po tym jak agencja Fitch obniżył rating BP z AA do BBB, ubezpieczenie papierów dłużnych koncernu wzrosło tylko w środę o 112 punktów bazowych i wynosi już 618 punktów bazowych - najwięcej w historii.
Z ankiety agencji Bloomberga wśród ekspertów wynika, że widzą oni Kogo 39 proc. szans, iż BP zbankrutuje w ciągu pięciu lat.
Kogo BP pociągnie do grobu?
A jeśli spełniłyby się najczarniejsze scenariusze, to w branży może nastąpić efekt domina. - Największe amerykańskie koncerny paliwowe nie są przygotowane lepiej niż BP na wypadek ewentualnej katastrofy ekologicznej - stwierdziła komisja Kongresu USA, która przesłuchała wczoraj szefów ExxonMobil, Chevron, ConocoPhilips i Shell.
Według Johna Watsona, prezesa Chevron, kluczowe jest ustalenie, co dokładnie zawiodło na platformie BP - tak, by branża mogła uniknąć takich błędów w przyszłości.
Walka od dwóch miesięcy
- Tragedia na platformie Deepwater Horizon pokazuje jak ważne jest to, by wszystkie firmy przestrzegały takich samych, wyśrubowanych norm bezpieczeństwa. To jasne, że wszelkie zaniedbania mają bardzo poważne konsekwencje. Musimy wyciągnąć wnioski z tej katastrofy tak, aby to się nigdy nie powtórzyło - powiedział.
Amerykanie walczą z wyciekiem ropy w Zatoce Meksykańskiej już prawie dwa miesiące. Doszło do niego 20 kwietnia po tym, jak w wyniku eksplozji zatonęła platforma wiertnicza Deepwater Horizon. W czasie wybuchu zginęło 11 osób. Jak do tej pory koncernowi BP nie udało osiągnąć się pełnego sukcesu.
Źródło: Bloomberg.com, TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA