Boni: Nie obniżać wydatków publicznych

Aktualizacja:
 
Minister Michał boniTVN24

Myśląc o rozwoju Polski, nie powinniśmy obniżać wydatków publicznych w relacji do PKB. Należy jednak inaczej dzielić dochody państwa - powiedział minister Michał Boni na sobotniej konferencji zorganizowanej w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.

Boni podkreślił, że więcej wydatków niż dotychczas należy przeznaczać na naukę, badania, inwestycje, a w mniejszym stopniu na "prosty transfer społeczny, który utrzymuje duże grupy społeczne w formie zasiłków". Zaznaczył, że nie chodzi tylko obniżanie tych zasiłków, ale o tworzenie nowych warunków dla życia ludzi.

- Jeżeli dziś 37 proc. mieszkańców wsi, ma źródło dochodów w transferach społecznych (różnych zasiłkach), to sytuacja jest absurdalna. Podstawowym strumieniem dochodów dla rodzin powinna być bowiem praca - powiedział Boni. Dodał, że oznacza to, iż trzeba myśleć o modernizacji polskiej wsi.

Co trzeba zmienić?

Minister wskazał m.in. na: potrzebę informatyzacji, skracanie dystansu między wsią a miastem przez budowę lepszej infrastruktury drogowej i kolejowej, wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii, rozwijanie nowoczesnego biznesu spożywczego na wsi.

Boni zauważył, że w końcu lat 90-tych na wsi mieszkało 1,5 proc. ludzi z wyższym wykształceniem. Dziś jest to prawie 8 proc. - Nawet jeżeli są to ludzie, którzy zmieniają tylko miejsce zamieszkania, to ich oddziaływanie i promieniowanie jest już bardzo silne - dodał.

Edukacja kluczem

Zdaniem Boniego, w najbliższych latach trzeba istotnie zwiększać nakłady na edukację, przede wszystkim na nauki matematyczne, przyrodnicze, techniczne. - To właśnie tutaj rozgrywa się współczesna walka o prymat w świecie gospodarki - powiedział. Zauważył, że w Polsce te dziedziny nauki są szczególnie zaniedbane.

Boni zaznaczył, że najważniejszym wyzwaniem dla Polski na najbliższe 2 do 5 lat jest pogodzenie stabilizacji sytuacji w finansach publicznych z potrzebami rozwojowymi kraju. Podkreślił, że wymaga to np. redukcji różnych wydatków państwa, poprawienia efektywności funkcjonowania państwa, które mogą pozwolić zaoszczędzić od ok. 7,5 do ok. 15 mld zł, co stanowi od 0,5 do 1 proc. PKB.

- Konieczne będzie przyjrzenie się, jakie są dochody do budżetu państwa. Czy są na takim poziomie, który nas satysfakcjonuje, jeżeli chodzi o ściągalność - powiedział Boni.

Zmiany w OFE

Większość instytucji, które w ramach konsultacji społecznych oceniły założenia do zmian w ustawie o OFE, odniosła się do nich pozytywnie. Zdecydowanie przeciwne nim są resort pracy i OPZZ; które mają inną wizję zmian - powiedział minister Michał Boni. Termin konsultacji społecznych w sprawie założeń nowelizacji ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych upłynął w piątek.

- Część oceniających jeszcze nie nadesłała uwag. Wszystkie te które dotrą, będą analizowane, nawet jeżeli przyjdą po terminie. 25 listopada zbierze się w tej sprawie zespół ubezpieczeń Komisji Trójstronnej - powiedział Boni.

Zgodnie z założeniami przygotowanymi przez zespół Boniego, mają powstać dwa subfundusze emerytalne A i C. Pierwszy inwestowałby dynamicznie, głównie w akcje. Drugi - bezpiecznie, przede wszystkim w obligacje. Do subfunduszu A obligatoryjnie byłyby kierowane składki osób mających niej niż 40 lat. Starsi mogliby wybrać między subfudnuszem A, a obecnym, tzw. B, inwestującym w sposób mieszany - w akcje i obligacje. Na 5 lat przed emeryturą wszystkie środki byłyby przekazywane do subfunduszu C.

Inna propozycja dotyczy zmniejszenia od 1 lipca 2011 r. opłaty pobieranej od składek przekazywanych do OFE - do 2,3 proc. (obecnie 2,7 proc.), a od 2012 r. - do 2 proc. W założeniach jest też mowa m.in. o likwidacji - od 1 stycznia 2014 r. -akwizycji na rzecz OFE.

Zabezpieczyć budżet

"Na pewno będziemy pracować nad stanowiskami NBP, czy ministra finansów, które odnoszą się m.in. do wpływu zmian w funkcjonowaniu i organizacji OFE na rynek kapitałowy. Musimy wypracować najlepsze rozwiązanie, odpowiadając np. na pytanie czy wzrost popytu na akcje, a spadek na obligacje będzie bezpieczny dla budżetu i ubezpieczonych" - powiedział Boni.

Z założeń przygotowanych przez zespół Boniego wynika, że wskutek wprowadzenia różnie inwestujących subfunduszy, popyt na obligacje skarbowe spadnie z 13,2 mld zł w 2011 r. do 4,4 mld zł w 2012 r. i 1,8 mld zł w 2013 r. Natomiast popyt na akcje krajowe wzrośnie z 11,9 mld zł w 2011 r. do 18,8 mld zł w 2012 r. i 19,1 mld zł w 2013 r.

- Do dyskusji jest też kwestia obligatoryjności subfunduszy A dla osób mających mniej niż 40 lat. W części opinii pojawiają się uwagi, że powinny być one fakultatywne - powiedział Boni. Dodał, że "trzeba szukać formuły indywidualizacji strategii inwestycyjnych". Wyjaśnił, że "do dyskusji jest to, czy chcemy inwestować dynamicznie i mieć szansę na wyższą emeryturę, czy bezpiecznie i tego wzrostu nie osiągnąć". Podkreślił, że "największe ryzyko jest w końcowym okresie oszczędzania, na kilka lat przed emeryturą, a przecież w założeniach znajduje się zapis, że w tym okresie składki trafią do bezpiecznego subfunduszu C".

Zdaniem ministra Boniego, mimo że pieniądze osób młodszych będą obligatoryjnie trafiły do subfuduszu inwestującego dynamicznie, a więc często ryzykownie, uda się zapewnić bezpieczeństwo emerytur. - W wypadku tych, którzy już należą do OFE, przekazywanie środków do subfunduszu dynamicznego będzie trwało aż 20 lat, co zabezpieczy gromadzone przez te osoby środki przed ryzykiem giełdowym - powiedział.

Uwagi już są

Uwagi do założeń przesłały już do KPRM m.in.: NSZZ Solidarność, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ), Związek Rzemiosła Polskiego, Giełda Papierów Wartościowych, NBP, ZUS, Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych (IGTE), Polska Izba Ubezpieczeń, resorty rolnictwa, pracy.

Zdaniem minister pracy Jolanty Fedak, zmiany przygotowane przez zespół Boniego są korzystne tylko dla towarzystw emerytalnych. Podobnie uważa OPZZ. Natomiast np. IGTE czy pracodawcy oceniają, że zmiany zapewnią ubezpieczonym wyższe emerytury m.in. przez konkurencję między funduszami czy niższe opłaty.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Miliarderzy popierający Donalda Trumpa zaczynają krytykować jego politykę handlową - podał "Washington Post". Wszystko za sprawą gwałtownych zmian na rynkach kapitałowych.

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Źródło:
PAP

W wyniku ataku hakerskiego na Grupę Smyk naruszono dane niektórych klientów, kontrahentów, pracowników i partnerów biznesowych - przekazała firma. Większość skradzionych informacji to dokumentacja dotycząca produkcji odzieży.

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Źródło:
PAP

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg

Państwowy urząd socjalny w Finlandii wysłał pisma do ponad 40 tysięcy osób o niskich dochodach, zalecając im poszukiwanie tańszego mieszkania. Jeśli się nie przeprowadzą w ciągu trzech miesięcy, urząd przestanie pokrywać im koszty czynszu w pełnej wysokości - informuje we wtorek telewizja MTV.

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Źródło:
PAP

PZU skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wypłatą nienależnego odszkodowania dla fundacji Lux Veritatis - potwierdziła tvn24.pl spółka. Prezesem fundacji jest Tadeusz Rydzyk. Według RMF FM chodzi o wypłatę 10 milionów złotych w związku z projektem Geotermii Toruńskiej. Jednocześnie drugie tyle miała zapłacić spółka z Grupy Orlen.

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Odszkodowanie dla Lux Veritatis. PZU idzie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl/ PAP

Cła Donalda Trumpa odbiją się na amerykańskich rodzinach i zwiększą koszty utrzymania wielu gospodarstw domowych - podała telewizja ABC News. Według szacunków ubytek w portfelach Amerykanów wyniesie kilka tysięcy dolarów.

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Tysiące mniej w portfelu. Skutki działań Trumpa

Źródło:
PAP

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

Izera, polski samochód elektryczny, może nie powstać. Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland - spółki, która miała auto produkować - chce by projekt Izery ustąpił miejsca wizji nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego. Celem jest między innymi produkcja europejskiej marki samochodów wspólnie z globalnym partnerem.

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

Źródło:
PAP

Najbogatszy człowiek świata Elon Musk osobiście apelował do prezydenta USA Donalda Trumpa, by wycofał się z ceł - podał dziennik "Washington Post". To największa różnica zdań między prezydentem i jego bliskim współpracownikiem.

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Sprawiedliwe roczne wynagrodzenie ze strony Google'a na rzecz polskich mediów za wykorzystanie ich treści powinno wynosić 78,67 miliona euro, czyli około 335 milionów złotych - szacuje Fehradvice & Partners w raporcie "Media w Polsce i ich wartość dla Google" stworzonym we współpracy z Związkiem Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Jakie wynagrodzenie dla mediów? Raport

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Prezydent Zimbabwe zapowiedział zniesienie wszystkich ceł na towary z USA. To reakcja na wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa nowe wysokie cła na produkty z innych państw. Emmerson Mnangagwa twierdzi, że w ten sposób poprawi stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem opozycji prezydent może jednak mieć także powody osobiste dla swojej decyzji.  

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Pierwsze państwo ugina się pod presją Trumpa. Likwiduje wszystkie cła na produkty z USA

Źródło:
BBC, Business Insider Africa, PAP, tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zarządzanie procesem wykonywania zadań oraz nadzór nad działalnością Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w latach 2021-2024 - przekazał dyrektor NIK Rafał Ostrowski.

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Wyniki kontroli w RARS. Nieprawidłowości w wysokości 70 milionów złotych

Źródło:
PAP

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP