Ministerstwo Gospodarki podniosło prognozę wzrostu polskiego PKB do 3,6 proc. z 3,3 proc. wcześniej. Resort w III kwartale spodziewa się wzrostu również na poziomie 3,6 proc. - wynika z kwartalnego raportu.
"W 2010 roku przewidujemy, że wzrost PKB wyniesie ok. 3,6 proc. Zmiana Produktu Krajowego Brutto pozostanie pod wpływem sytuacji zewnętrznej. Decydującym czynnikiem będzie utrwalanie się pozytywnych tendencji i oczekiwań w stosunku do koniunktury w gospodarce światowej. Oczekujemy wzrostu nakładów brutto na środki trwałe. Tempo wzrostu spożycia indywidualnego powinno utrzymać się na poziomie nieco wyższym niż przed rokiem" - napisano w raporcie Ministerstwa Gospodarki.
Według szacunku resortu, w okresie trzech kwartałów 2010 roku wzrost PKB wyniósł 3,4 proc. wobec analogicznego okresu 2009 roku.
Swoją konsumpcją pobudziliśmy gospodarkę...
"W okresie styczeń-wrzesień br. rosły wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych. Ponadto na skutek wzrostu spożycia indywidualnego oraz odbudowy poziomu zapasów, popyt krajowy był głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego. Rolę stymulatora gospodarki utracił popyt zewnętrzny, jego wkład stał się ujemny. Działo się tak za sprawą utrzymującej się wyższej dynamiki w imporcie niż eksporcie" - napisano w raporcie.
Analitycy MG piszą, że ożywienie popytu konsumpcyjnego uwidoczniło się we wzroście sprzedaży detalicznej szczególnie w III kwartale. "Rosnąca dynamika spożycia indywidualnego była wypadkową zwiększonych wydatków na usługi oraz realizacji konsumpcji odłożonej z pierwszych miesięcy br. W przeciwnym kierunku działało niskie tempo wzrostu wynagrodzeń, a także osłabienie nastrojów konsumentów" - napisano.
...a teraz przedsiębiorcy inwestują
Według szacunków MG nakłady brutto na środki trwałe w III kwartale zaczęły rosnąć (co pozwoliło zmniejszyć spadek odnotowany w I połowie roku). "Można zauważyć zwiększającą się skłonność do podejmowania nowych inwestycji, jednak nadal pozostaje ona na niskim poziomie" - napisano.
"Pozytywnie na realizację przedsięwzięć inwestycyjnych wpływała poprawa sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, a także łagodzenie warunków udzielania kredytów. Rośnie również stopień wykorzystania mocy produkcyjnych, co sprzyja realizacji procesów inwestycyjnych. Z drugiej strony nadal znacząca niepewność wobec koniunktury u głównych partnerów handlowych Polski (mimo że w Niemczech perspektywy wydają się korzystne) ogranicza ich aktywność na tym polu" - dodano.
Przemysł podkręca tempo
MG szacuje, że w okresie trzech kwartałów 2010, wartość dodana brutto w gospodarce wzrosła głównie za sprawą wzrostu wartości dodanej w przemyśle, którego kontrybucja od początku roku ponownie pozostaje dodatnia.
"Wskazuje na to dynamiczny wzrost produkcji przemysłowej, który w okresie styczeń-wrzesień 2010 wyniósł 10,7 proc. Spadek wartości dodanej w sektorze usług rynkowych, obserwowany w I kwartale 2010 roku, w kolejnych kwartałach został zatrzymany. W okresie styczeń-wrzesień 2010 szacuje się, że wartość dodana w tym sektorze utrzymała się na poziomie notowanym w analogicznym okresie ubiegłego roku. W analizowanym okresie zaobserwowano wzrost wartości dodanej w budownictwie, jako efekt ożywienia w III kwartale. Nie należy jednak pomijać faktu, że sytuacja w budownictwie była determinowana niekorzystnymi warunkami pogodowymi w I (niskie temperatury) oraz II kwartale (powódź)" - napisano.
Źródło: PAP, tvn24.pl