Choć Polacy posiadają już ponad dziewięć milionów kart kredytowych, to wielu z nich nie potrafi z nich korzystać - odkryła Komisja Nadzoru Finansowego. Żeby ten stan rzeczy zmienić, chce zmusić banki do edukacji swoich klientów na temat działania kart - donosi "Rzeczpospolita".
Według Adama Płocińskiego z KNF, Polacy mają problemy w kilku punktach dotyczących działania kart kredytowych. – Chodzi nam o trzy kwestie: informacje dotyczące limitu przyznawanego w karcie kredytowej, dodawane do niej ubezpieczenia oraz termin spłaty, którego przekroczenie wiąże się z dodatkową opłatą - powiedział "Rzeczpospolitej".
Uświadomić klientów
KNF chce więc zmusić banki, żeby przed zaoferowaniem karty, przygotowały klienta do korzystania z niej.
Miałyby między innymi wyjaśniać, że jeśli nie spłaci chociaż części zadłużenia w terminie, to bank każe mu za to dodatkowo zapłacić. Oprócz tego, komisja chce by banki wyraźnie informowały, że co miesiąc ściągają za karty składkę ubezpieczeniową, a klienci często nawet nie wiedzą, że ubezpieczenie mają i że mogą z niego zrezygnować. Konsekwencją tej niewiedzy jest także to, że nawet gdy dojdzie do jakiegoś zdarzenia, właściciel karty nie stara się o odszkodowania, mimo że ma stosowne ubezpieczenie.
Komisja chce też uregulować sposoby promocji kart kredytowych, aby nie były traktowane po prostu jak kredyty - ale jako usługi kompleksowe, dające klientom więcej. – Pracujemy nad standardami dotyczącymi polityki informacyjnej banków związanymi z kartami. Trudno dziś przesądzić, czy przybiorą postać uchwały – mówi Adam Płociński.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu