Budowa elektrowni atomowej w Kaliningradzie już niemal przesądzona. Zarządzenie w tej sprawie władze wydadzą jeszcze w lipcu. Już w sierpniu planowane są prace przygotowawcze - między innymi zamawianie urządzeń.
- W sierpniu rozpocznie się proces planowania, zamawianie urządzeń - poinformował dyrektor firmy Inter RAO YES Jewgienij Dod i dodał, że zazwyczaj od początku prac przygotowawczych do rozpoczęcia samej budowy upływa około półtora roku. Inter RAO YES to rosyjskie przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się międzynarodowym handlem energią elektryczną.
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy o to, jak przebiega proces przyciągania inwestorów do budowy nowej elektrowni atomowej, dyrektor Dod powiedział, że ich zainteresowanie "jest wielkie i poważne", lecz "najpierw należy rozwiązać kwestie własności, bowiem licencję na budowę ma Rosenergoatom (operator elektrowni atomowych)".
Budowę elektrowni atomowej w obwodzie kaliningradzkim - najbardziej wysuniętym na zachód regionie Rosji między Polską a Litwą - zapowiedział w kwietniu szef Agencji Energii Atomowej Rosji (Rosatom) Siergiej Kirijenko.
Rosja twierdzi, że siłownia w obwodzie kalinigradzkim będzie uruchomiona w latach 2012-2015.
Dla Polski - potencjalna korzyść
- Oceniam budowę elektrowni w Kaliningradzie jako pozytywne zjawisko - ocenia w rozmowie z tvn24.pl dr Mirosław Duda, ekspert z Agencji Rynku Energii SA. - Biorąc pod uwagę, że nasza elektrownia może być wybudowana po 2020 roku, a "dziura zaopatrzeniowa" powstanie u nas wcześniej, przedsięwzięcie to może być dla nas bardzo korzystne - podkreślił Duda.
Gdyby doszło do importu energii jądrowej z Kaliningradu do Polski, to widziałbym to jako element dywersyfikacji dostaw - ocenia ekspert.
Ekologicznie i bezpiecznie
Zdaniem Mirosława Dudy, nie ma żadnego zagrożenia dla środowiska ze strony przygranicznej budowy. - Technologia stosowana przy energii atomowej jest tak zaawansowana, że że obiekty takie należą do najbardziej ekologicznych, najbezpieczniejszych ze wszystkich - podkreśla Duda. - Oczywiście inne zdanie ma Greenpeace, ale z tym zawsze należy się liczyć.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl