Polska inflacja jeszcze przyspieszy, aby w sierpniu uzyskać swój maksymalny poziom, a potem przed końcem roku obniżyć się do czterech procent - prognozują analitycy banku BNP Paribas.
Inflacja, po ustabilizowaniu się w I kwartale tego roku przyspieszyła w maju, w sierpniu przekroczy 5 proc. a do końca III kwartału ceny towarów i usług konsumpcyjnych obniżą się jednak do ok. 4 proc. rok do roku - uważają analitycy BNP Paribas.
Według prognozy MF, opublikowanej we wtorek, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w czerwcu o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca i 4,5 proc. rok do roku.
W swoim komentarzu analitycy BNP Paribas napisali, że niekorzystny wpływ na wysoką inflację w sierpniu będą miały czynniki bazowe, ale mimo to Rada Polityki Pieniężnej podniesie na posiedzeniu w sierpniu, lub wrześniu główną stopę procentową do 6,25 proc. z 6 proc. obecnie.
Będzie to - ich zdaniem - ostatnia zwyżka w ramach obecnego cyklu, gdyż hamująca gospodarka uczyni dalsze zwyżki stóp procentowych niepotrzebnymi.
W opinii analityków BNP Paribas, powodem rosnącej od początku 2007 r. inflacji bazowej był silny popyt. Z kolei wzrost jednostkowych kosztów pracy będzie - ich zdaniem -wsparciem dla rosnącego trendu inflacji bazowej w najbliższych miesiącach. Na koniec 2008 roku nie spodziewają się jednak, by poziom inflacji bazowej przekroczył 3 proc.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl