Dow Jones spadł w czwartek do najniższego poziomu od ponad 6 lat po tym jak wzmogły się obawy inwestorów, że banki mogą zostać znacjonalizowane. Akcje wielu z nich spadły do poziomu najniższego od 17 lat.
Ponadto wzrost liczby osób otrzymujących zasiłki dla bezrobotnych wskazuje na pogłębiającą się recesję. Reuter pisze, że rozwiały się nadzieje z początku br., że nowy prezydent skutecznie poradzi sobie z pogarszającą się sytuacją.
Spadły wszystkie indeksy, ale najbardziej ucierpiał technologiczny Nasdaq, po opublikowaniu złych wyników Hewlett Packard Co., największego producenta komputerów na świecie.
Indeks największych korporacji przemysłowych (blue chips) Dow Jones zakończył notowania ze stratą 89,68 pkt. (1,19 proc.) spadając do 7.465,95 pkt., najniższego od października 2002 r. Od początku br. Dow obniżył się o 15 proc.
Szerszy wskaźnik Standard & Poor's 500 obniżył się o 9,48 pkt. (1,20 proc.) do 778,94 pkt.
Nasdaq stracił 25,15 pkt. (1,71 proc.) i zakończył dzień na poziomie 1.442,82 pkt.
Mimo spadających indeksów nie doszło masowych wyprzedaży akcji charakterystycznych dla sytuacji z października i listopada. Liczba transakcji utrzymywała się na niskim poziomie.
Źródło: PAP