Drugi kwartał w Stanach Zjednoczonych okazał się gorszy od oczekiwań. Według pierwszego odczytu, podanego przez Departament Handlu, PKB za oceanem urósł o 2,4 procent w ujęciu zannualizowanym. Rynek spodziewał się wzrostu o 2,6 procent. Stało się tak z powodu osłabienia eksportu i wydatków konsumpcyjnych.
Wzrost był nie tylko niższy od oczekiwań, ale i znacznie wolniejszy niż w pierwszym kwartale. Po rewizji okazało się, że w trzech pierwszych miesiącach roku PKB urósł o 3,7 procent - a to o 1 punkt procentowy więcej niż podawano poprzednio.
W drugim kwartale wobec pierwszego wyhamowały wydatki konsumentów, a wzrost gospodarczy w dół pociągnęła znaczna przewaga importu nad eksportem. Deficyt w handlu zagranicznym zmniejszył wzrost PKB o prawie 3 punkty procentowe, a to najwięcej od 1982 roku. Analityków cieszy jednak wzrost inwestycji budowlanych i inwestycji przedsiębiorstw. Inwestycje wzrosły najszybciej od 1997 roku.
Dynamikę PKB w drugim kwartale o ponad 1 punkt procentowy podniósł też wzrost zapasów firm.
Źródło: bloomberg.com
Źródło zdjęcia głównego: EPA