FED zgodnie z oczekiwaniami zrobił kolejny krok w stronę wycofania się z polityki łatwego pieniądza. Z Chin nadeszły złe dane. Zaczęliśmy więc w złych nastrojach, waluty rynków wschodzących znów były pod presją, ale mieliśmy też dobre dane o PKB w Polsce i w USA. Dzień na rynkach - w relacji Rafała Hirscha
Wycofywanie się FED z luźnej polityki monetarnej i złe dane z Chin psuły nastroje na rynkach od rana. Okazało się, że PKB Polski w 2013 urosło o 1,6 procent. Przeżyliśmy także kolejny gwałtowny atak spekulacyjny na waluty rynków wschodzących. Rumunia interweniowała na rynku, Rosja interweniowała słownie i nagle przestało huśtać. Potem doszły dobre dane o PKB w USA i w efekcie dzień kończymy na plusach. Oto podsumowanie sesji w Warszawie- 174 spółek w górę, 154 w dół- WIG20 +1,0%, WIG +0,6%, mWIG40 -0,4%, sWIG80 +0,6%- WIG informatyka +1,9% / WIG Ukraina -2,3%- obroty 1006,0 mln PLN (wczoraj 1090,2 mln PLN)- średnia wartość transakcji 16,0 tys. PLN (wczoraj 17,5 tys. PLN)- największe obroty: KGHM (-0,3%) - 145 mln PLN- największe wzrosty wśród największych: Comarch +10,7%, Tesgas +8,1%, Duon +7,1- największe spadki wśród największych: IM Company -7,1%, Famur -5,5%, Azoty -4,0%- Alior Bank jest najdroższy od października / KGHM jest najtańszy od grudnia 2011, PGNiG jest najtańszy od grudnia 2012, Netia jest najtańsza od październikaW Europie raczej wzrosty. Londyn -0,1%, Frankfurt +0,3%, Paryż +0,5%, Mediolan +0,4%, Madryt +0,7%, Stambuł +1,0%.W USA S&P 500 rośnie o 1,0%. Największe obroty: Facebook (+16,0%), Apple (-0,7%), Google (+2,6%)Euro jest po 4,23 PLN, dolar po 3,12 PLN, frank po 3,45 PLN. EUR/USD=1,3554Rentowność obligacji 10letnich: Polska 4,63%, USA 2,71%, Niemcy 1,61%Miłego wieczoru!
Koniec sesji w Warszawie. WIG20 wzrósł o 1 procent kończąc notowania prawie, że na maksymalnym poziomie. Końcówka była bardzo optymistyczna. WIG, obejmujący wszystkie spółki, urósł o 0,6 procent.
Jest jakiś problem z eksportem polskiego mięsa na rynek rosyjski.
Z tej okazji ćwiczenie polegające na połączeniu mięsa z kredytami mieszkaniowymi:
Polska nie może eksportować mięsa do Rosji -> więcej mięsa pozostaje w kraju -> rośnie podaż -> spada cena mięsa -> taniejące mięso obniża inflację -> przy wolniej rosnącej inflacji Rada Polityki Pieniężnej wstrzymuje się z oczekiwaną w drugim półroczu podwyżką stóp -> bez podwyżki stóp w NBP nie rośnie WIBOR -> bez wzrostu stawki WIBOR nie rośnie oprocentowanie kredytów
Ale oczywiście do tego blokada mięsa na granicy rosyjskiej musiałaby trwać co najmniej parę miesięcy.
Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny firmy Comperia.pl. No to będziemy mieć internetową porównywarkę finansową na giełdzie.
Nikt do końca nie wie dlaczego, ale napór na waluty wschodzące nagle dziś zelżał. I taki na przykład południowoafrykański rand od paru godzin się umacnia
Amerykanie zaczęli notowania od wzrostu o 0,7 procent.
Akcje Facebooka są dziś niekwestionowanym przebojem na Wall Street. Po publikacji bardzo dobrze przyjętych wyników finansowych, drożeją o 15,3 procent. Pierwszy raz w historii kurs akcji Facebooka jest większy niż 60 USD, a wartość spółki przekracza 150 mld USD
Euro od pewnego czasu traci na wartości, a dolar zyskuje. To głównie zasługa danych o niskiej inflacji w Niemczech, podsycającej oczekiwanie na obniżkę stóp w ECB. Dane o niskiej inflacji w USA kierunku na rynku nie zmieniają, bo wszyscy wiedzą, że FED stóp na pewno obniżać nie będzie.
Wskaźnik inflacji PCE (uznawany przez FED za najlepszy miernik inflacji w USA) wyniósł w czwartym kwartale zaledwie 0,9 procent. W trzecim kwartale było 1,1 procent.
Wskaźnik bazowy PCE (bez cen żywności i paliw) spadł z 1,2 procent do 1,1 procent.
Wzrost gospodarczy w USA w czwartym kwartale 2013 wyniósł 3,2 procent, czyli dokładnie tyle, ile oczekiwano.
Eksport w czwartym kwartale wzrósł o 11,4 procent - najbardziej od trzech lat. Import wzrósł tylko o 0,9 procent.
Wydatki konsumentów w czwartym kwartale wzrosły o 3,3 procent - najbardziej od trzech lat.
W całym roku 2013 PKB amerykańskie urosło o 1,9 procent. W 2012 wzrost wynosił 2,8 procent.
CDS rosyjski, czyli ubezpieczenie od bankructwa Rosji jest najwyżej od pół roku. Stawka ubezpieczenia wzrosła dziś z 1,93% do 2,09%.
Kontrakt terminowy na S&P 500 rośnie o 0,3 procent. Dziś i wczoraj po sesji sporo spółek pokazało wyniki kwartalne. Oto jak się zachowują w notowaniach przedsesyjnych:
- Facebook +17,7%
- Visa +3,4%
- Qualcomm +2,5%
- Colgate Palmolive +1,3%
- 3M +0,8%
- UPS +0,7%
- Whirlpool +0,5%
- Exxon Mobil -0,6%
Niemcy podliczyli już wszystkie landy i wyszło im, że ceny w styczniu spadły o 0,6 procent w stosunku do grudnia. Inflacja w skali rocznej wynosi 1,3 procent. Ceny rosną wolniej niż się spodziewano. Rynek oczekiwał, że inflacja w Niemczech będzie w tym miesiącu na poziomie 1,5 procent rok do roku.
Tak niska inflacja w Niemczech może skłonić Europejski Bank Centralny do obniżki stóp procentowych.
Zdaniem analityków Citibanku, polska gospodarka zależy od tego co się będzie dziać z niemiecką gospodarką
POLAND WOULD BE AFFECTED ONLY IF GERMAN ECONOMY WEAKENED: CITI
— Steve Collins (@TradeDesk_Steve) January 30, 2014
A minister finansów w ogóle się zawirowań na rynku walutowym nie boi. a już na pewno nie słabszego złotego
Dla złotego osłabienie jest lepsze niż umocnienie. I tego się trzymajmy! :)
Warszawska giełda wróciła do poziomu wczorajszego zamknięcia. Straty zostały odrobione głównie dzięki spółkom energetycznym (PGE +1,7%, Tauron +1,5%). Byłoby jeszcze lepiej gdyby nie tracące blisko 2 procent KGHM i BZ WBK.
Sytuacja na rynkach wschodzących nieco się uspokoiła. Chyba ta zapowiedź interwencji w Rosji nieco ostudziła spekulacyjny zapał inwestorów. Za to teraz gorzej niż wcześniej na tle globalnym wygląda złoty. Oto dzisiejsza zmiana walut wschodzących do dolara:
- forint węgierski -1,2%
- złoty polski -0,7%
- korona czeska -0,6%
- lira turecka -0,4%
- szekel izraelski -0,3%
- lej rumuński +0,1%
- rubel rosyjski +0,1%
- peso meksykańskie +0,2%
- rand południowoafrykański +0,6%
Zdaniem Biura Analiz Makroekonomicznych Banku Ochrony Środowiska dzisiejsze dane o wzroście PKB w 2013 o 1,6 procent oznaczają, że w samym czwartym kwartale 2013 wzrost gospodarczy sięgnął 2,8 procent.
Czwarty kwartał ze wzrostem PKB o 2,8 procent byłby najlepszym kwartałem w polskiej gospodarce od blisko dwóch lat.
Na rynkach wschodzących dalej nerwowo. Warto posłuchać eksperta z TMS Brokers
W USA trwa sezon publikacji wyników. Dziś swoje raporty podaje cała masa spółek:
- przed sesją: 3M, Colgate Palmolive, ConocoPhillips, Eli Lilly, Exxon Mobil, Harley Davidson, Hershey, Time Warner Cable, UPS, Visa, Whirlpool
- po sesji: Amazon, Google
Warto też pamiętać, że wczoraj po sesji wynikami zachwycił Facebook. W notowaniach posesyjnych akcje drożały o 12 procent
Funt brytyjski jest najdroższy od listopada 2012. Jak ktoś zarabia w funtach, albo dostaje przelewy od kogoś, kto zarabia w funtach, to dobrze. Jak ktoś chce robić zakupy w Londynie, albo jechać tam na wakacje, to niedobrze
W 2013 globalna gospodarka rozwijała się praktycznie tylko dzięki Chinom:
China the only serious global growth driver in 2012-13. Did more than anyone to lift $ GDP. EM small in 2013 pic.twitter.com/Fd51Ay4LXK
— Charlie Robertson (@RencapMan) January 30, 2014
Chorwacja z wielkim trudem wychodzi z recesji. Po kilku latach spadku PKB w tym roku miał być wzrost o 1,3 procent, ale ministerstwo finansów właśnie ścięło prognozę wzrostu do zaledwie 0,2 procent. Wzrost ma być wolniejszy, bo rząd musi zaciskać pasa i tnie wydatki publiczne.
Druga interwencja dnia na rynkach wschodzących: rosyjski bank centralny zapowiada, że może dokonać nielimitowanej interwencji na forexie, jeśli rubel wyłamie się z wyznaczonego przez bank centralny korytarza. Takie wyłamanie miało zresztą już miejsce wczoraj po południu.
Reakcją rynku na te słowa jest zejście kursu rubla do dolara z 35,40 RUB do 35,20 RUB.
Włosi sprzedali nowe obligacje pięcioletnie z rentownością 2,43 procent. To najniższa rentowność na przetargu włoskich obligacji pięcioletni w całej historii strefy euro. Nawet przed bankructwem Lehman Brothers warunki na rynkach nie były tak korzystne dla rzadów pożyczających pieniądze. I to wszystko dotyczy państwa, w którym dług publiczny grubo przekracza 100 procent PKB.
Pierwsza interwencja dnia na rynkach wschodzących: Bank centralny Rumunii sprzedaje euro kupując leje.
WIG20 spada o 0,85%. A KGHM leci w dół o ponad 3 procent i jest najtańszy od maja 2012
BZ WBK, który podał dziś przed sesją wyniki zapowiada, że chce przeznaczyć na dywidendę połowę zysku. Da to nieco ponad 10 PLN dywidendy na akcję. Stopa dywidendy przy obecnej cenie akcji wynosiłaby 2,8 procent.
Prezes BZ WBK powiedział na konferencji, że jeśli pojawią się jakieś banki na sprzedaż, to rozważą złożenie oferty.
Rzut oka na spadki na giełdzie
Kolejne dane o inflacji z niemieckich landów. Ten najważniejszy: Północna Nadrenia - Westfalia (najwięcej mieszkańców, największe PKB), notuje w styczniu spadek cen o 0,6 procent miesiąc do miesiąca. Ale rok do roku to ciągle wzrost o 1,7 procent.
Według danych GUS w 2013 w Polsce wzrost płac dogonił wzrost wydajności pracy. Wydajność wzrosła o 3,2 procent, płace brutto wzrosły o 3,2 procent.
W nerwowych czasach rynek bardzo lubie wszelkie listy i zestawienia z tymi "najgorszymi". Swoją listę z "ryzykowną dziewiątką" zrobił bank Nordea. Polski na niej na szczęście nie ma.
EM:Nordea names & shames the 'Risky 9' they say are vulnerable
Argentina
Venezuela
Brazil
Ukraine
Turkey
S Africa
India
Indonesia
Thailand
— Steve Collins (@TradeDesk_Steve) January 30, 2014
Tymczasem w Rosji, pożyczki na rynku międzybankowym nagle zrobiły się niesamowicie drogie. to sygnał sporych nerwów na rynku. Rubel dzisiaj oczywiście tez traci, jak wszystkie inne waluty wschodzące
Russia 1y rate. pic.twitter.com/TYUwcPvCHf
— Paweł Morski (@Pawelmorski) January 30, 2014
Rand południowoafrykański spadł w stosunku do dolara do poziomu najniższego od pięciu lat.
Euro przebił 4,24 PLN. Pewnie za chwilę zaczną pojawiać się pytania o interwencję NBP na rynku. NBP zawsze podkreśla, że nie chodzi im o konkretny poziom waluty, ale o to, żeby chronić rynek przed nadmierną zmiennością. Wygląda na to, że zmienność na złotym dość szybko rośnie.
Ignacy Morawski z FM Bank PBP powiedział przed chwila na antenie TVN24 BiŚ, że sytuacja na rynku walutowym, a także dobre dane o polskim PKB mogą zachęcić NBP do szybszych podwyżek stóp procentowych.
Pojawiają się wstępne odczyty inflacji styczniowej w niemieckich landach. I wyglądają bardzo słabo
German january CPI: Brandenburg -0.4% M/M, Hesse -0.5% M/M, Bavaria -0.7% M/M.
— insidegame (@insidegame) January 30, 2014
Popyt na kredyty wśród firm i gospodarstw domowych w strefie euro spadał pod koniec 2013, ale w pierwszym kwartale 2014 ma zacząć rosnąć. Tak twierdzą europejskie banki przepytane przez Europejski Bank Centralny na okoliczność cokwartalnej, opublikowanej właśnie, ankiety.
Martwić może to, że banki skarżą się na coraz gorszą sytuację na rynku międzybankowym - pojawiają się problemy z uzyskaniem finansowania ze strony funduszy rynku pieniężnego. Banki oczekują też, że gorsza sytuacja po stronie depozytowej będzie trwać w 2014. EUR/USD trochę spadł po publikacji raportu.
PKB Polski w całym 2013 wzrósł o 1,6 procent. Oczekiwano wzrostu o 1,5 procent. Motorami napędowymi gospodarki były eksport netto i konsumpcja prywatna.
A w Niemczech stopa bezrobocia wynosi 6,8%. Tak samo jak miesiąc wcześniej. Liczba bezrobotnych spadła o 28 tysięcy. Oczekiwano, że spadnie o 5 tysięcy, czyli dane nieco lepsze od oczekiwań.
Okej, stuknęlismy w 4,2350 za euro, ale od kilku minut fala się odwraca. Można uznać, że linia 4,23-4,2350, znajdująca się od kilku dni pod mocnym ostrzałem nadal się broni.
Za 8 minut publikacja wstępnych danych o PKB Polski za 2013. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że w obecnej sytuacji nikt na rynkach tych danych nie zauważy.
Rynek na pewno nie zakłada szybkiego wzrostu inflacji w Polsce. Skoro więc przewiduje podwyżki stóp, to zapewne spodziewa się sporych problemów na rynku i konieczności obrony złotego podwyżkami. To bardzo pesymistyczne prognozy. Czyli jednak rynek nadal dramatyzuje
Rynek przewiduje podwyżkę stóp w PL już w lipcu 2014 r, a w październiku stopy mają być wyższe już o 50 pb od poziomów z dziś.
— Andrzej Stefaniak (@AndStefaniak) January 30, 2014
Złoty traci, giełda spada, obligacje też tanieją. Rentowność dziesięcioletnich jest najniższa od września
Rentowność 10let. obligacji Polski rośnie do 4,608% i jest najwyższa od ponad 4 mies. #polska pic.twitter.com/7b9IA9HvaF
— macroNEXT (@Macronextcom) January 30, 2014
Kurs euro przekroczył ostatni szczyt, wyszedl ponad 4,2350 PLN. Ostatni raz byliśmy na tym poziomie we wrześniu.
WIG20 najniżej od września:
Sytuacja na rynku walutowym wygląda znów podobnie jak w poniedziałek i jak wczoraj po południu. Tracą wszystkuie waluty wschodzące. Oto dzisiejsze zmiany do dolara:
- lira turecka -1,7%
- forint węgierski -1,4%
- peso meksykańskie -0,9%
- won koreański -0,9%
- rubel rosyjski -0,6%
- rupia indyjska -0,6%
- korona czeska -0,5%
- złoty polski -0,5%
Znów robi się gorąco na rynku walutowym. Euro kosztuje znów ponad 4,23 PLN.
Wczoraj doszliśmy do 4,2298. W poniedziałek przecena zatrzymała się na 4,2340. Dziś mamy na razie 4,2325.
Premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier zapowiedzieli w swoim oświadczeniu zniesienie wiz dla obywateli Ukrainy i powstanie Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego. Brzmi ciekawie
WIG20 zaczął sesję od spadku o 0,6 procent. Pierwszy raz od września zszedł poniżej poziomu 2300 punktów.
Hiszpania w czwartym kwartale zanotowała wzrost PKB o 0,3 procent kwartał do kwartału. Zgodnie z oczekiwaniami. W trzecim kwartale mieli wzrost o 0,1 procent, czyli oddalają się od recesji.
W ujęciu rok do roku hiszpański PKB w czwartym kwartale ciągle jeszcze spada, ale już tylko o 0,1 procent. W trzecim kwartale był to spadek aż o 1,1 procent.
Google zachowuje się ostatnio jak duży fundusz private equity. Czyli często sprzedaje, albo kupuje jakies spółki. Jak kupuje to raczej małe biznesy internetowo-technologiczne, które chce dalej rozwijać. A jak sprzedaje, to raczej rzeczy, w których rozwój zapewne już nie wierzy:
Kontrakt na niemieckiego DAXa wyszedł właśnie na plus. Rośnie o 0,2 procent. Kontrakty na FTSE w Londynie i na CAC40 w Paryżu są teraz idealnie na zero.
Bank Zachodni WBK w czwartym kwartale 2013 zarobił netto 652 mln PLN. Rok temu zysk wynosił 404 mln PLN. Oczekiwano zysku na poziomie 644 mln PLN. Czyli jest znacznie lepiej niż rok temu, ale raczej zgodnie z oczekiwaniami.
Minister finansów Mateusz Szczurek powiedział w Polskim Radiu, że w 2014 realny wzrost gospodarczy będzie szybszy od założonego w budżecie, czyli będzie bliski 3 procent. Ale z drugiej strony inflacja na pewno będzie dużo niższa niż zapisane w budżecie 2,4 procent.
Z tego wniosek, że wzrost nominalnego PKB będzie mniej więcej taki jak zapisano w budżecie, tyle, że stanie się tak dzięki innej kombinacji realnego PKB i inflacji. Ale z punktu widzenia wpływów podatkowych (powiązanych z nominalnym, a nie realnym PKB) nie będzie różnicy.
Dziś o 9:00 w parlamencie w Berlinie będzie przemawiać nowy niemiecki minister gospodarki, Sigmar Gabriel. A przed dziesiątą będą dane o niemieckim bezrobociu. Możliwe więc, że dziś rynki będa przez jakiś czas pod urokiem niemieckim.
Ale początek dnia upłynie raczej w atmosferze przygnębienia niekorzystną dla rynków wschodzących polityką amerykańskiego FED i słabymi danymi z Chin.
Witamy bardzo serdecznie. Oto pozycja wyjściowa:
Wygląda na to, że dziś rozpoczniemy dzień w Europie od lekkich spadków. Kontrakty terminowe na indeksy w Londynie i Frankfurcie tracą po 0,2 procent. Z drugiej strony do początku sesji jeszcze godzina, a te spadki nie są głębokie, więc to się będzie mogło zmienić.
Indeks S&P 500 spadł wczoraj o 1 procent. i zaliczył zamknięcie najniższe od połowy listopada. Nie spadł jednak poniżej dołka notowań z połowy grudnia, chociaz niewiele brakowało. W nocy kontrakt terminowy na S&P 500 poszedł w górę o 0,3 procent.
FED zgodnie z oczekiwaniami wykonał kolejny krok w stronę ograniczania superłagodnej polityki. Tempo skupu obligacji z rynku zostało ograniczone o kolejne 10 mld USD miesięcznie z 75 mld do 65 mld USD.
Facebook zarobił w ostatnim kwartale 2013 523 mln USD. Rok temu zysk wynosił tylko 64 mln USD. Co ważne w modelu biznesowym spółki, przychody z reklam wyświetlanych na urzadzeniach mobilnych przekroczyły już 50 procent wszystkich wpływów reklamowych. W notowaniach posesyjnych Facebook drożał o ponad 7 procent.
Ostateczny odczyt indeksu aktywności gospodarczej PMI dla chińskiego przemysłu wypadł jeszcze gorzej niż wstępny odczyt sprzed tygodnia. Indeks spadł do 49,5 punktu (odczyt wstepny był na poziomie 49,6). Każdy odczyt poniżej 50 punktów jest interpretowany jako recesja w przemyśle.
Giełdy w Azji: Japonia -2,5%, Chiny -0,7%, Hong Kong -0,5%, Indonezja -0,7%, Indie -1,0%, Australia -0,8%, Malezja +0,8%, Filipiny -0,7%, Tajlandia -0,9%
Euro jest po 4,21, dolar po 3,09, frank po 3,44, funt po 5,11. EUR/USD=1,3654
Wszystko, co się działo w środę na rynkach europejskich - TUTAJ
Autor: Rafał Hirsch