14.10 koszmarne dane z Niemiec i strefy euro

10 punktów bazowych, czyli podsumowanie dnia na rynkach:

Koniec sesji w Warszawie. Indeks WIG20 wzrósł o 0,36 procent do 2402,90 punktów.

Polski rynek obligacji skarbowych. Mamy kolejne rekordy.

rentowność dwuletnich spadła z 1,77 procent do 1,73 procent

rentowność pięcioletnich spadła z 2,10 procent do 2,01 procent

rentowność dziesięcioletnich spadła z 2,71 procent do 2,60 procent

Rentowność amerykańskich obligacji 10letnich spadła do 2,18 procent. Najniżej od czerwca 2013.

Dolar w Moskwie kosztuje już 40,86 rubli. Na początku roku był po 32,60 RUB. Rubel w 2014 straci już 25 procent swojej wartości.

Firma CLS, czyli Izba Rozliczeniowa rynku forex podliczyła, że we wrześniu obrót na rynku forex był rekordowo duży i sięgnął 5,94 bilionów USD dziennie. W sierpniu obrót ten wynosił 4,90 bln USD dziennie.

WIG20 rośnie o 0,3 procent. Z jednej strony PGE drożeje o 1,4%, a PGNiG o 2,3%, a z drugiej strony OrangePL tanieje o 2,5%.

115 spółek drożeje, 200 spółek tanieje. Największe obroty na akcjach KGHM (+0,5%), PZU (-0,1%) i PKO BP (+0,4%)

Wśród spółek nie groszowych z ponad 50 transakcjami na sesji:

- najbardziej drożeją: Mieszko (+8,5%), Global Cosmed (+4,0%), Cyfrowy Polsat (+2,9%)

- najbardziej tanieją: Miraculum (-6,9%), LC Corp (-5,2%), Eko Export (-4,0%)

WIG zaczynał dzisiejszą sesję na linii wsparcia, którą dość szybko przebił, co było sygnałem bardzo pesymistycznym. ale najważniejsze jest wrażenie, jakie pozostanie na koniec sesji, a sytuacja się poprawia. Indeks odrabia straty i jeśli zakończy dzień wzrostem, inwestorzy będą skłonni uznać poranny spadek za "wypadek przy pracy". W tej chwili WIG rośnie o 0,1 procent - jak tak zostanie do końca sesji, będzie nie najgorzej.

S&P500 rośnie o 0,8 procent, Nasdaq rośnie o 1,1 procent.

Jednak po ostatnich dużych spadkach dzisiejsze odbicie jest jak do tej pory ledwie kosmetyką bez znaczenia. Abby sytuacja zaczęła wyglądać lepiej indeks S&P500 musiałby wrócić co najmniej do poziomu z końca ubiegłego tygodnia, ponad średnią 200sesyjną. Czyli w okolice 1905 punktów. Teraz mamy 1887 punktów. Brakuje jeszcze wzrostu o 0,9 procent.

Baryłka ropy Brent pierwszy raz od grudnia 2010 spada poniżej 87 USD - kosztuje teraz 86,89 USD.

Efektem ubocznym recesyjnych perspektyw niemieckiej gospodarki jest spadek cen kontraktów na energię elektryczną na 2015. Sa one obecnie blisko poziomów najniższych w ostatnim dziesięcioleciu.

To może oznacza, że także u nas ceny energii spadną, bo na polskim rynek hurtowym często zmierzają one w tym samym kierunku, co na sąsiednim rynku niemieckim

Władimir Putin powiedział, że w związku z taniejącą ropą naftową nie wyklucza nowelizacji budżetu, aby obciąć wydatki

Przed otwarciem rynku w USA Europa wychodzi na plusy:

Londyn +0,2%, Paryż +0,02%, Frankfurt +0,1%, Zurych -0,4%, Madryt +0,1%, Mediolan -0,2%

Moskwa +1,6%, Stambuł -0,1%, Warszawa -0,03%, Wiedeń -0,1%, Budapeszt +0,04%, Praga -0,6%

Po wczorajszej przecenie dziś szykuje się pozytywne otwarcie na sesji w Nowym Jorku. Kontrakt na S&P500 rośnie aż o 0,7 procent.

Po publikacji wyników kwartalnych w notowaniach przedsesyjnych:

- Citigroup drożeje o 2,5 procent

- Johnson & Johnson drożeje o 0,5 procent

- Wells Fargo tanieje o 1,4 procent

- JP Morgan tanieje o 1,7 procent

Wolfgang Schaeuble:

- sytuacja gospodarcza się pogorszyła, potrzeba więcej inwestycji

- argumentów za tym, aby odejść od polityki solidnych finansów publicznych jest niewiele

Brytyjczycy sprzedali inauguracyjną serię obligacji trzyletnich denominowanych w chińskim juanie z rentownością 2,70 procent.

Bank Wells Fargo pokazał wyniki zgodne z oczekiwaniami: 1,02 USD zysku na akcję.

W notowaniach przedsesyjnych akcje banku spadają o 0,7 procent. JP Morgan po wynikach w notowaniach przedsesyjnych spada o 1 procent.

Citigroup w trzecim kwartale zarobił 1,15 USd na akcję, oczekiwano 1,12 USD.

Citigroup zamierza się wycofać z 11 rynków detalicznych na świecie, między innymi w Europie z Czech i Węgier. Z Polski Citi się nie wycofuje, czyli Bank Handlowy nie jest na sprzedaż :)

Akcje Citigroup w notowaniach przedsesyjnych rosną o 2 procent.

Wyniki kwartalne Johnson & Johnson:

- zysk na akcję 1,50 USD, oczekiwano 1,43 USD

- przychody 18,5 mld USD, oczekiwano 18,4 mld USD

- spółka podniosła prognozy całoroczne

- kurs w notowaniach przedsesyjnych rośnie o 1,6 procent

Deficyt obrotów bieżących Polski w sierpniu to 986 mln EUR - znacznie więcej od oczekiwań, które były na poziomie 393 mln EUR. W lipcu deficyt wynosił 681 mln EUR.

Eksport spadł o 1,7 procent rok do roku, import spad o 1,1 procent rok do roku

Niemiecki minister gospodarki:

- nawet przy niższych prognozach gospodarczych Niemcy nadal mogą mieć zrównoważony budżet w 2015

- więcej długu w Niemczech nie wywoła wzrostu gospodarczego w Hiszpanii, Włoszech czy Grecji.

Niemiecki rząd obniża oficjalne prognozy wzrostu gospodarczego.

w 2014 niemiecki wzrost PKB ma sięgnąć 1,2 procent, a nie 1,8 procent jak prognozowano wcześniej

W 2015 ma być 1,3 procent, a nie 2,0 procent.

Inflacja ma wynieść 1,1 procent w 2014 i 1,6 procent w 2015.

Nowa fala rekordowo niskich rentowności obligacji w Europie. Do Niemiec i ich 0,85 procent dochodzą:

- Francja i 1,202%

- Austrian i 1,06%

- Holandia i 0,992%

- Finlandia i 0,98%

Ważne wyliczenie w kwestii konkurencji producentów ropy i kosztów jej wydobycia. Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii w USA tylko 4 procent produkcji ropy z łupków ma koszt produkcji powyżej 80 dolarów za baryłkę. Pozostałe 96 procent przy tej cenie nadal zarabia.

Royal Bank of Scotland przestał oczekiwać pierwszej podwyżki stóp w Londynie w lutym 2015. Teraz spodziewa jej się w sierpniu 2015.

Beppe Grillo, znany włoski, antyunijny komik-polityk rozpoczął akcję zbierania miliona podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wyjścia Włoch ze strefy euro. Grillo oczywiście chce, aby Włochy opuściły strefę tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Kto wie, może za jakiś czas dane o postępach w zbieraniu podpisów będą wpływać na kurs euro.

Waluty wschodzące wobec dolara dzisiaj. Nasza waluta dziś wygląda najgorzej:

- won koreański umacnia się o 0,1 procent

- juan chiński i real brazylijski bez zmian

- peso meksykańskie traci 0,1 procent

- rand RPA traci 0,5 procent

- lira turecka traci 0,6 procent

- indyjska rupia i rubel rosyjski tracą 0,7 procent

- korona czeska traci 0,9 procent

- forint węgierski traci 1 procent

- polski złoty traci 1,2 procent

Rosja odwołała zaplanowaną na jutro aukcję obligacji. W czasie wakacji odwołano około 10 takich aukcji z rzędu, w ciągu ostatnich dwóch tygodni aukcje już się odbywały, teraz znów jej nie będzie.

Odwołanie ma zapewne związek z tym, że na rynku wtórnym rentowność 10letnich obligacji rosyjskich to dziś okolice 9,90 procent. Zdaniem rosyjskiego rządu nie ma sensu pożyczać tak drogo.

Sytuacja na giełdach europejskich: same spadki, za wyjątkiem Moskwy, gdzie wzrosty też wyraźnie topnieją.

Londyn -0,5%, Paryż -0,8%, Frankfurt -0,6%, Zurych -0,8%, Madryt -0,9%, Mediolan -1,3%

Moskwa +0,6%, Stambuł -0,3%, Warszawa -0,3%, Wiedeń -0,4%, Praga -0,6%, Budapeszt -0,6%

Czym różni się Europa od USA? Oto odpowiedź, jeśli chodzi o produkcję przemysłową

Jerzy Osiatyński z RPP powiedział Bloombergowi, że widzi pole do kolejnych obniżek stóp procentowych, łącznie o 75 punktów bazowych.

To by oznaczało zejście z główną stopą do poziomu 1,25 procent. Biorąc pod uwagę obecne oczekiwania inflacyjne oznaczałoby to ujemne realne stopy procentowe w Polsce - czyli coś, czego większość w RPP nie chce.

Po złych danych z Niemiec i strefy euro waluta europejska znów wyraźnie traci do dolara. EUR/USD powrócił w okolice 1,2650

Przy okazji osłabienia euro traci też złoty. W tej chwili:

- dolar jest po 3,32 PLN - najwięcej od tygodnia

- euro jest po 4,20 PLN - najwięcej od miesiąca

- frank jest po 3,48 PLN - najwięcej od miesiąca

Polski rynek obligacji skarbowych:

rentowność dwuletnich spada z 1,77 procent do 1,76 procent

rentowność pięcioletnich spada z 2,10 procent do 2,08 procent

rentowność dziesięcioletnich spada z 2,71 procent do 2,67 procent

Przedstawiciel instytutu ZEW, który bada nastroje w niemieckiej gospodarce mówi, że nie można wykluczyć, że w trzecim kwartale Niemcy wpadły w przejściową recesję. Ale też nie oczekuje dłuższej recesji.

I jeszcze sensacyjne jak na Niemca stwierdzenia: jeśli oczekiwania inflacyjne będą dalej spadać, uzasadnione będzie przeprowadzenie QE, czyli skupu obligacji rządowych z rynku. Możliwe, że w obecnej sytuacji upieranie się przy zrównoważonym budżecie, to dla Niemiec nie najlepszy pomysł.

Po zaskakująco niskim odczycie inflacji z Wielkiej Brytanii drożeją też obligacje brytyjskie. Rentowność 10letnich na dawno nie widzianym poziomie 2,1 procent.

Po koszmarnych danych z Niemiec i ze strefy euro mamy nowy rekord na niemieckich obligacjach. Rentowność dziesięcioletnich schodzi do 0,856 procent.

Właściciele kapitału bojąc się recesji, uciekając od ryzyka coraz chętniej pożyczają pieniądze rządowi, bo to najbezpieczniejsze w trudnych czasach.

ZEW, czyli indeks nastrojów w niemieckiej gospodarce wygląda fatalnie.

Indeks oczekiwań spadł pod kreskę do -3,6 punktów z 6,9 pkt we wrześniu. Oczekiwano spadku do 1 punktu. Indeks jest poniżej zera pierwszy raz od listopada 2012.

Indeks oceny sytuacji bieżącej spadł z 25,4 pkt aż do 3,2 pkt. Oczekiwano spadku do 18 pkt. Dzisiejszy odczyt jest najgorszy od czerwca 2010. Nawet w trakcie kryzysu 2011/2012 kiedy bankrutowała Grecja ocena sytuacji w oczach niemieckich inwestorów nie była tak zła.

To kolejne dane przybliżające niemiecką gospodarkę do recesji (niewykluczone zresztą, że jest ona w recesji już teraz)

Produkcja przemysłowa w strefie euro w sierpniu spadła o 1,9 procent rok do roku. To duże negatywne zaskoczenie, oczekiwano spadku ale tylko o 0,9 procent. Jeszcze miesiąc temu był wzrost o 1,6 procent.

Pewne turbulencje przeżywają dziś obligacje Grecji. Rentowność dziesięcioletnich wzrosła pierwszy raz od marca powyżej 7 procent.

Przyczyna to coraz większe spięcie władz Grecji z Unią i MFW w sprawie szybszego wychodzenia z programu pomocowego. Sytuacji nie poprawia też coraz większa przewaga w sondażach lewicowej opozycyjnej Syrizy nad rządzącą Nową Demokracją.

Ropa z pewnym opóźnieniem, ale jednak reaguje spadkiem na raport IEA o mniejszym popycie

Oto ciekawie pokazana zależność pomiędzy ceną ropy naftowej a stanem rosyjskich rezerw walutowych

Międzynarodowa Agencja Energii obniżyła swoje prognozy dotyczące popytu na ropę. Według nowej prognozy popyt w roku wzrośnie o 700 tysięcy baryłek dziennie do 92,4 mln baryłek dziennie. Wcześniej prognozowano wzrost popytu o 900 tysięcy do 92,6 mld baryłek.

Podaż ropy na rynku we wrześniu była większa niż popyt i wyniosła 93,8 mln baryłek dziennie - to o 2,8 mln baryłek więcej niż rok temu

Jednak zdaniem Agencji w 2015 popyt będzie rosnąć o 1,1 mln baryłek dziennie.

Cena ropy praktycznie nie zareagowała na obniżkę prognoz - baryłka Brent kosztuje teraz 88,92 USD.

Lokalne władze Katalonii wycofały się z pomysłu referendum niepodległościowego zaplanowanego na 9 listopada. Jednocześnie jednak zapowiedziały na ten dzień głosowanie o zdecydowanie mniejszym kalibrze. Chodzi teraz o zgodne z hiszpańską konstytucją "konsultacje obywatelskie".

Będziemy więc mieć niewiążący ogólnokataloński sondaż, który jednak może mieć silne symboliczne i polityczne znaczenie.

Inflacja w Wielkiej Brytanii we wrześniu spadła aż do 1,2 procent z 1,5 procent miesiąc wcześniej. Oczekiwano spadku do 1,4 procent.

Brytyjska inflacja jest najniżej od pięciu lat, a gdyby nie jeden tylko wrzesień 2009 z odczytem 1,1% byłaby najniżej od 10 lat. Tym samym rynek może pożegnać się z oczekiwaniami na podwyżkę stóp procentowych w najbliższych miesiącach.

Funt właśnie potaniał o 1,5 grosza do 5,29 PLN. W stosunku do dolara potaniał z 1,6035 do 1,5980.

JP Morgan zarobił w trzecim kwartale 5,6 mld USD, czyli 1,36 USD na akcję.Oczekiwano 1,39 USD. Rok temu bank miał 380 mln USd straty

Przychody wzrosły o 5 procent do 24,2 mld USD. Oczekiwano 24,4 mld USD. Bank zaksięgował w tym kwartale 1 mld USD wydatków na koszty procesów i prawników.

Czyli na pierwszy rzut oka nie ma się tu czym zachwycać.

JP Morgan ma 1,33 bln USD depozytów, a z drugiej strony bilansu tylko 743 mld USD udzielonych kredytów. Około 1,8 bln USD to różnego rodzaju inwestycje.

Jeśli chodzi o zyskowność poszczególnych rodzajów działalności, to JP Morgan najwięcej, bo 2,47 mld USD zarobił na bankowości detalicznej. Najwięcej, ale jednocześnie o 9 procent mniej niż rok temu.

Aż o 34 procent, do 1,5 mld USD spadł mu zysk z bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej. Natomiast w dziale private equity, w którym rok temu było 6,5 mld USD straty teraz jest 398 mln USD zysku

Deflacji w Europie jest coraz więcej, więc też oczekiwania inflacyjne na rynku schodzą coraz niżej i są rekordowo nisko

Deflacja w Hiszpanii, deflacja w Szwecji, a teraz także deflacja we Włoszech.ale nieco mniejsza niż w odczycie wstępnym 2 tygodnie temu. Roczna zmiana cen to -0,1 procent, a nie -0,2 procent jak wynikało z danych wstępnych.

Ropa Brent spadła dziś do poziomu najniższego od 2010 roku

Pogłębia się deflacja w Szwecji. Roczna zmiana cen we wrześniu to już -0,4 procent. W sierpniu było -0,2 procent, oczekiwano, że teraz deflacja złagodnieje do -0,1 procent, ale nic z tego.

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy mówi, że wzrost gospodarczy w tym roku sięgnie 1,3 procent.

W Rosji jak zwykle - rubel rekordowo słaby

Szykuje się nam fuzja toaletowa. Szwajcarski Geberit chce za 1,4 mld USD przejąć fińskiego producenta armatury łazienkowej Sanitec. Szwajcarzy płacą za każdą akcję Sanitec o 55 procent więcej niż cena z wczorajszegoo zamknięcia.

W efekcie akcje Sanitec drożeją dziś w Sztokholmie o 54 procent. Dodatkową ciekawostką jest to, że Sanitec to właściciel znanej polskiej marki Koło.

Traderzy z Chin donoszą, że bank centralny oferował dziś bankom komercyjnym na rynku pożyczki z oprocentowaniem 3,4 procent - co oznacza, że obniżył stopę procentową pożyczek - do tej pory oferował pieniądze na 3,5 procent.

Ciekawostka i jednoczesnie kolejny dowód na wzrost znacznie Chin i ich waluty. Wielka Brytania emituje dziś obligacje 3letnie denominowane w chińskim juanie.

Wyniki Gazpromu po pierwszym półroczu:

- przychody wzrosły o 11,7 procent z 2,57 bln RUB do 2,87 bln RUB (71,7 mld USD)

- zysk netto spadł o 22,7 procent z 582,7 mld RUB do 450,6 mld RUB (11,1 mld USD)

- rezerwy zawiązane na należności z Ukrainy to 215,8 mld RUB ( 5,3 mld USD)

Najnowsze dane o inflacji z Francji i Hiszpanii:

- w Hiszpanii zgodnie z oczekiwaniami i tak jak miesiąc temu deflacja -0,3 procent

- we Francji też bez zmian - inflacja wynosi 0,4 procent - to najmniej od 5 lat

Bank centralny Rosji w piątek wydał na obronę rubla 43 miliony USD. To najmniej od tygodnia. W środę na przykład interwencja sięgała 1,5 mld USD.

Wczoraj S&P500 w USA spadł o kolejne 1,7 procent. Indeks tym samym przebił się przez ostatnie dołki i ważne wsparcia, a zatrzymał się na poziomie najniższym od maja. Wygląda to fatalnie.

W Azji japoński Nikkei spadł o 2,4 procent. Giełdy w Chinach, Indiach i Hongkongu też spadają. Niewykluczone jednak, że po tak dużych spadkach nadejdzie fala odbicia w górę. Australia na przykład zanotowała dziś wzrost o 1 procent.

Europa zaczęła od lekkich spadków, choć największe rynki Europy Środkowej utrzymują się na plusach

Londyn -0,3%, Paryż -0,4%, Frankfurt -0,3%, Zurych -0,2%, Madryt -0,2%, Mediolan -0,1%

Moskwa +0,8%, Stambuł +0,5%, Warszawa +0,2%, Wiedeń -0,03%, Praga -0,3%, Budapeszt -0,03%

CZYTAJ, CO DZIAŁO SIĘ NA RYNKACH W PONIEDZIAŁEK, 13 PAŹDZIERNIKA

Autor: Rafał Hirsch