Frankfurt nie będzie już gospodarzem targów motoryzacyjnych IAA - podało w czwartek niemieckie stowarzyszenie przemysłu motoryzacyjnego VDA. Gospodarzem kolejnej edycji ma być jedno z trzech miast: Berlin, Hamburg lub Monachium.
Targi motoryzacyjne we Frankfurcie odbywały się przez prawie 70 lat. Organizowano je naprzemiennie z wydarzeniem w stolicy Francji.
Przez lata wystawa stanowiła okazję dla koncernów motoryzacyjnych do prezentacji swych nowych samochodów i rozwiązań technologicznych. Dotyczyło to szczególnie niemieckich firm, które traktowały IAA jako pokaz siły.
Z badań wynikało, że prawie jeden na trzech z odwiedzających targi chciał kupić nowe lub używane auto w ciągu sześciu miesięcy od pokazu. Ponad 25 proc. rozważało tego typu inwestycję.
Nowy gospodarz
Targi IAA borykały się w ostatnich latach z problemami dotyczącymi innych tego typu wydarzeń. Malała liczba wystawców, którzy w ten sposób oszczędzali miliony euro potrzebnych na zorganizowanie stanowiska - podkreśla serwis Automotive News.
W tym samym czasie na znaczeniu zyskiwały prezentacje poszczególnych produktów, które można było też transmitować online.
W komunikacie VDA tłumaczy, że chce zmienić format targów, a nowy gospodarz ma być ogłoszony w ciągu najbliższych tygodni.
Spadek liczby odwiedzających
Podczas ubiegłorocznej edycji IAA odnotowano spadek odwiedzających rzędu 30 proc. Dodatkowo wystawa była miejscem protestów ekologów, którzy oskarżają branżę o nadmierne emisje CO2.
W 2019 roku wygasła też umowa VDA z firmą zarządzającą obszarem targowym we Frankfurcie. Dzięki temu możliwe było wytypowanie nowego gospodarza.
Organizatorzy targów w Paryżu zapewniają, że "zdecydowanie przeprojektowali swoje wydarzenie". Paryska wystawa motoryzacyjna odbędzie się w dniach 1-11 października 2020 r.
Autor: kris / Źródło: PAP