Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że unijne prawo dotyczące ochrony danych sprzeciwia się podawaniu do publicznej wiadomości danych dotyczących punktów karnych nałożonych na kierowców za wykroczenia drogowe. O wyjaśnienie tej kwestii zwrócił się łotewski sąd.
Chodzi o wyrok w sprawie C-439/19. TSUE rozstrzygał sprawę kierowcy z Łotwy, który otrzymał punkty karne za wykroczenia drogowe. Informacja o tym została umieszczona przez tamtejszą dyrekcję bezpieczeństwa drogowego w krajowym rejestrze pojazdów i kierowców.
Zgodnie z łotewskimi przepisami dotyczącymi ruchu drogowego informacje dotyczące punktów karnych nałożonych na kierowców pojazdów wpisanych do tego rejestru są publicznie dostępne i przekazywane wszystkim osobom, które się o to zwrócą. Przy czym nie mają one obowiązku uzasadnienia wniosku.
Kierowca wniósł skargę konstytucyjną do łotewskiego trybunału konstytucyjnego w celu zbadania zgodności tych przepisów z prawem do poszanowania życia prywatnego. "Trybunał konstytucyjny uznał, że w ramach jego oceny tego prawa konstytucyjnego powinien uwzględnić ogólne rozporządzenie w sprawie ochrony danych (RODO). W związku z tym sąd ten zwrócił się do Trybunału o wyjaśnienie zakresu kilku przepisów RODO w celu ustalenia zgodności łotewskiego uregulowania dotyczącego ruchu drogowego z tym rozporządzeniem" - czytamy.
Wyrok TSUE
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że RODO sprzeciwia się przepisom łotewskim. "Prawo Unii dotyczące ochrony danych sprzeciwia się przepisom łotewskim nakładającym na organ odpowiedzialny za bezpieczeństwo na drogach obowiązek podawania do publicznej wiadomości danych dotyczących punktów karnych nałożonych na kierowców za wykroczenia drogowe" - uznał Trybunał.
"Konieczność udostępnienia danych osobowych dotyczących punktów karnych za wykroczenia drogowe, w szczególności w świetle celu poprawy bezpieczeństwa na drogach, na który powołuje się rząd łotewski, nie została wykazana. Ponadto ani prawo publicznego dostępu do dokumentów urzędowych, ani prawo do wolności informacji nie uzasadniają takiego uregulowania" - uznał TSUE.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock