Produkcja niskoemisyjnych, głównie elektrycznych samochodów w Europie powinna do 2030 roku wzrosnąć do 30 procent - zaproponowała w środę Komisja Europejska. Ma to się przyczynić do redukcji zanieczyszczeń i odzyskania przez przemysł samochodowy zaufania klientów.
Poziom zwiększenia produkcji tego typu samochodów do 30 proc. ma być osiągnięty w 2030 r., przy czym na rok 2025 przewidziano przegląd i ewentualną modyfikację celów.
Nowe standardy emisji, czyli zmniejszenie o 30 proc. do 2030 roku w porównaniu z rokiem 2021, mają pomóc europejskim producentom samochodowym we wprowadzaniu innowacyjnych technologii i odzyskaniu zaufania klientów.
Oprócz zmniejszenia zanieczyszczeń i konsumpcji paliw kopalnych Komisja chciałaby zwiększyć konkurencyjność europejskiego przemysłu samochodowego.
Propozycja Komisji Europejskiej nie przewiduje kar dla producentów, którzy nie osiągną proponowanego progu; sugeruje jednak system zachęt. Obecny udział samochodów elektrycznych w Europie wynosi 1 proc.
Od 1990 r. UE zdołała zmniejszyć swą całkowitą emisję CO2 o 23 proc. W tym samym czasie emisja CO2 z transportu samochodowego wzrosła o 20 proc. Wraz z propozycjami zwiększenia produkcji pojazdów o niskiej emisji, zwłaszcza elektrycznych, mają się też przyczynić do stopniowego odchodzenia od produkcji samochodów napędzanych tradycyjnymi paliwami.
Autor: ps / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock