Od stycznia obowiązuje nowy przepis dotyczący kontroli drogowych. Oprócz standardowego sprawdzenia prawa jazdy czy weryfikacji ubezpieczenia OC, policjanci spiszą stan licznika pojazdu. Aktualny przebieg zostanie uwzględniony w Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Wyjątek stanowił paragraf 12 tego rozporządzenia, który dotyczy odczytu wskazań licznika pojazdu zatrzymanego do kontroli. Ten obowiązuje od 1 stycznia 2020 roku.
Stan licznika
Policjant, a także inspektor Inspekcji Transportu Drogowego, funkcjonariusz Żandarmerii Wojskowej, Straży Granicznej oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli drogowej muszą sprawdzić przebieg zatrzymanego do kontroli pojazdu.
Wyjątkiem są - jak tłumaczyło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w uzasadnieniu do projektu - zorganizowane działania kontrolne mające na celu zbadanie trzeźwości możliwie największej liczby kierujących pojazdami.
Fakultatywny jest odczyt licznika w pojeździe holowanym lub przewożonym np. na lawecie.
Listopadowe zmiany
Zmiany, które weszły w życie na początku listopada, dotyczyły między innymi kwestii miejsc postoju pojazdów organów kontroli ruchu drogowego w czasie kontroli.
Teraz podczas prowadzenia działań kontrolnych dopuszcza się postój radiowozu w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Rozporządzenie rozszerzyło także katalog możliwości wpuszczenia kierowcy kontrolowanego pojazdu do radiowozu. Policjant może to zrobić, jeśli na przykład kierowca zadeklaruje chęć zapłaty mandatu za pomocą karty płatniczej lub innego instrumentu płatniczego.
W sytuacji przeprowadzania tak zwanych szybkich testów trzeźwości policjant w mundurze nie musi legitymować się każdemu kierowcy.
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock