"Kierowcy po raz kolejny podkreślają, iż używanie świateł mijania w dzień w niczym nie poprawia bezpieczeństwa na drodze" - zaznaczyli posłowie w interpelacji skierowanej do Ministerstwa Infrastruktury. Parlamentarzyści zwrócili się z pytaniami, czy resort planuje zmianę przepisów w tej sprawie. Teraz do tej propozycji odniósł się przedstawiciel ministerstwa.
Interpelację w sprawie używania świateł mijania w dzień skierowali do Ministerstwa Infrastruktury połowie Paweł Szramka (Kukiz'15), Paweł Skutecki (Konfederacja), Maciej Masłowski (Kukiz'15).
"Kierowcy po raz kolejny podkreślają, iż używanie świateł mijania w dzień w niczym nie poprawia bezpieczeństwa na drodze. Nie istnieją żadne wiarygodne badania, które dowodzą, że włączone w dzień światła mijania realnie wpływają na zmniejszenie liczby wypadków drogowych. Mało tego, są badania, które temu przeczą" - wskazali.
Parlamentarzyści powołali się na stanowisko dr. inż. Sławomira Gołębiowskiego, wieloletniego biegłego sądowego w zakresie techniki samochodowej wypadków drogowych. Jak czytamy w interpelacji, twierdzi on, że jego badania dowodzą, iż wprowadzenie nakazu używania świateł mijania w Polsce w 1991 roku nie miało pozytywnego wpływu ani na liczbę zderzeń samochodów, ani na wypadki z pieszymi. "Gołębiewski zwraca uwagę, że w miesiącach jesiennych i zimowych w sezonie 1990/91 do 45 procent wypadków dochodziło w dzień. Po wprowadzeniu nowych przepisów ten odsetek się nie zmienił" - dodano.
Parlamentarzyści zapytali zatem, jakie jest stanowisko Ministerstwa Infrastruktury w tej sprawie i czy podejmie się zmiany przepisów.
Ministerstwo odpowiada
Odpowiedzi, z upoważnienia ministra infrastruktury, udzielił Rafał Weber, sekretarz stanu w MI.
Jak wyjaśnił, zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym, kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może natomiast używać świateł do jazdy dziennej.
Weber poinformował, że taki obowiązek - oprócz Polski - funkcjonuje w 14 państwach Unii Europejskiej: Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Litwie, Łotwie, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Szwecji, Węgier i Włoch.
W przypadku części państw, które nie wprowadziły tego obowiązku instytucje państwowe odpowiedzialne za kwestie bezpieczeństwa ruchu drogowego zalecają stosowanie świateł w ciągu dnia dla zwiększenia bezpieczeństwa jazdy. Przedstawiciel MI dodał, że spośród państw Unii Europejskiej jedynie Austria wycofała się całkowicie w 2008 roku z wprowadzonego nieco ponad dwa lata wcześniej obowiązku używania świateł w ciągu dnia. Z kolei Chorwacja ograniczyła zakres tego obowiązku.
Badania
Rafał Weber zaznaczył, że kwestia obowiązku jazdy z włączonymi światłami mijania w ciągu dnia wywołuje ożywioną dyskusję, zarówno w Polsce, jak i w innych państwach Unii Europejskiej.
Jak poinformował, szczegółowe opracowania w kwestii używania świateł mijania przedstawił Instytut Transportu Samochodowego. "Przeprowadzone badania wykazały, że rozwiązanie to korzystnie wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego, powodując trwały spadek zagrożenia w dzień w grupie wypadków, na którą to rozwiązanie mogło mieć wpływ" - dodał.
Sekretarz stanu w MI stwierdził, że mając na uwadze wnioski z przeprowadzonych badań i analiz oraz doświadczenia znacznej części państw Unii Europejskiej, ustawowy obowiązek używania świateł mijania albo świateł do jazdy dziennej, podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza w czasie od świtu do zmierzchu "jest właściwym rozwiązaniem i powinien zostać utrzymany".
Jak podkreślił, "z tego względu, w najbliższej perspektywie resort nie planuje podejmowania działań legislacyjnych mających na celu zmianę obowiązujących przepisów".
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock