Planujesz wynajem samochodu podczas wakacyjnego wyjazdu? Na rynku nie brakuje nieuczciwych firm. Stanisław Sewastianowicz, redaktor naczelny "Auto Świat", tłumaczył w rozmowie z TVN24 BiS, na co uważać.
Jak mówił Sewastianowicz, planując wynajem samochodu w trakcie wakacji możemy skorzystać z internetowego pośrednika. - Który ma na swojej stronie kilka ofert, wybrać taką, która podoba nam się pod względem cenowym, przyjrzeć się jej bliżej i wtedy zacząć ewentualnie rezerwować taki samochód na wyjazd - wskazywał gość TVN24 BiS.
Zanim jednak podejmiemy ostateczną decyzję, należy uważać na niespodzianki, których w takich umowach nie brakuje. - Możemy trafić na biuro, które jest mało znane, nieuczciwe i nie do końca ujawnia swoje kruczki ubezpieczeniowe podczas wynajmowania samochodu - zwracał uwagę, jednocześnie podkreślając, że najem samochodu jest bardziej skomplikowaną sprawą niż najem hotelu.
Jakie ubezpieczenie
Jak mówi, "ceny wyjściowe są bardzo zachęcające". - Za 100 złotych możemy wynająć na dzień samochód średniej klasy, możemy podróżować nim bez limitu kilometrów, ale za tym kryją się pewne kruczki jeżeli chodzi o ubezpieczenie - zwracał uwagę.
Sewastianowicz wyjaśniał, że przy wynajmie samochodu zawsze dostaje się ubezepieczenie OC i "coś w rodzaju AC". - Trzeba dopytać, czy autocasco obejmuje całość naszych ewentualnych roszczeń, czy musimy dopłacić. Najczęściej jest tak, że musimy dopłacić żeby być całkowicie chronionym, jeżeli chodzi o wynajęty samochód - wskazywał.
Mimo, że wówczas cena wynajmu wzrośnie, to jednak warto to zrobić, bo wkład własny w przypadku szkody może wynosić nawet kilka tysięcy euro. - Najlepiej kupić pełną opcję i wtedy mieć święty spokój i bezpiecznie jechać na wakacje - mówił ekspert.
Dodatkowe opłaty
Co ważne, by myśleć o wynajmie samochodu trzeba posiadać kartę. Stanisław Sewastianowicz wyjaśnia, że trzeba przy tym liczyć się z tym, że firma wynajmująca może zablokować nam na karcie nawet 1000 euro. - Po powrocie trzeba sprawdzić, czy te 1000 euro zostało odblokowane, bo czasami zdarza się tak, że mniejsze firmy mogą te 1000 euro w naszym imieniu wykorzystać - ostrzegał Sewastianowicz.
Czasami zdarzają się również dopłaty za dodatkowe wyposażenie. W przypadku starszych samochodów może to być na przykład system nawigacji.
Gość programu "Biznes dla ludzi" ostrzegał także przed lekceważeniem oględzin samochodu w trakcie jego wynajmu. - Ważne by obejrzeć samochód, sprawdzić czy wszystko zgadza się w protokole, należy zgłosić każdą najdrobniejszą ryskę na karoserii, ewentualnie zrobić zdjęcie. Również po powrocie trzeba zabezpieczyć wszystkie ślady, które zrobiliśmy, wziąć podpis i pieczątkę od wypożyczalni, że w takim stanie oddajemy samochód żeby później ktoś z naszego konta nie pobierał odszkodowania - mówił Stanisław Sewastianowicz, redaktor naczelny "Auto Świat".
Autor: mb/gry / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock