Przy wybranych mostach od końca lutego do sierpnia 2020 roku pojawią się rzadko spotykane znaki drogowe, a na niektórych drogach mogą zostać wprowadzone czasowe ograniczenia prędkości - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
W Polsce ruszają międzynarodowe ćwiczenia wojskowe DEFENDER-Europe 20. Od 28 lutego wojska sprzymierzone w ramach ćwiczeń będą wjeżdżać do Polski od strony zachodniej, a następnie przemieszczać się po niemal wszystkich województwach - czytamy w komunikacie GDDKiA.
Dyrekcja wyjaśnia, że w związku z ćwiczeniami "na wybranych trasach, w pierwszej kolejności w województwach zachodniopomorskim i lubuskim, mogą zostać wdrożone czasowe ograniczenia prędkości", które będą "sygnalizowane kierowcom m.in. poprzez mobilne (ledowe) tablice zmiennej treści".
"Pierwsze dwie kolumny żołnierzy ze sprzętem wjadą do Polski 28 lutego autostradą A6, przekraczając granicę w Kołbaskowie około godz. 20:00 i 20:30. Następnie przejadą przez Szczecin, a po postoju na terenie 12. Brygady Zmechanizowanej ruszą dalej na poligon w Drawsku Pomorskim. W najbliższych dniach kolejne kolumny żołnierzy ze sprzętem wjeżdżać będą do Polski przez przejścia graniczne w Świecku i Kołbaskowie i korzystając m. in. z autostrady A2 i drogi krajowej nr 10 kierować się będą na poligony w głębi kraju" - napisano w komunikacie.
Od 28 lutego wojska sprzymierzone w ramach ćwiczeń #DefenderEurope20 będą wjeżdżać do Polski od strony zachodniej, a następnie przemieszczać się po niemal wszystkich województwach.
— Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (@GDDKiA) February 27, 2020
https://t.co/qXFJtrnqiv pic.twitter.com/rMMkXPyzor
"Skupmy się na prowadzeniu auta"
GDDKiA podkreśla, że większość przejazdów wojska odbywać się będzie nocą, by nie powodować dodatkowych utrudnień w ruchu. Może się jednak zdarzyć, że "niektóre będą musiały odbywać się w ciągu dnia, a nawet w godzinach szczytów". Dodano, że będzie to kolejna szansa "sprawdzenia współpracy służb drogowych z siłami zbrojnymi".
Dyrekcja przypomina kierowcom, by spotykając na drodze kolumnę wojskowych pojazdów, zachowali szczególną ostrożność.
"Skupmy się na prowadzeniu auta, a nie na dodatkowych czynnościach - jak robienie zdjęć czy nagrywanie filmów. Nie należy wjeżdżać pomiędzy pojazdy wojskowe jadące w kolumnie. Najważniejsze jest, aby każdy kierowca pamiętał o dużej masie wojskowych pojazdów, a co za tym idzie ich wydłużonej drodze hamowania" - czytamy w komunikacie.
GDDKiA wyjaśnia przy tym, że "sprzęt militarny jest przewidziany do zadań bojowych, a więc może nie posiadać tak samo dobrej widoczności mijających go pojazdów, jak samochody cywilne".
Żółte znaki
W związku z międzynarodowym ćwiczeniem wojskowym DEFENDER-Europe 20 na niektórych mostach pojawią się dodatkowe znaki dla kierujących pojazdami wojskowymi - znaki wojskowej klasyfikacji obciążenia (klasy MLC - Military Load Classification, jedna jednostka to ok. 907 kg).
Można je zauważyć przede wszystkim w województwach dolnośląskim i lubuskim na autostradzie A4 i drodze krajowej nr 18. Są one kierowane jedynie do kierowców pojazdów wojskowych i mówią o dopuszczalnej masie całkowitej pojazdów - w skali MLC, a nie w tonach. Dla kierowców pojazdów cywilnych nie mają one znaczenia - informuje GDDKiA.
Autor: kris / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock