Liczba rolników przechodzących na emeryturę drastycznie spadła - zwrócili uwagę posłowie Koalicji Obywatelskiej. Parlamentarzyści zapytali o powody ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka. Jest odpowiedź resortu.
Interpelację do ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie emerytur wypłacanych rolnikom z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) skierowali Dorota Niedziela i Kazimierz Plocke z Koalicji Obywatelskiej. Posłowie KO zapytali m.in. dlaczego tak drastycznie zmniejszyła się liczba rolników przechodzących na emeryturę od 2017 roku.
Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Rafał Romanowski w odpowiedzi na interpelację zwrócił uwagę, że "od 1 stycznia 2013 roku na podstawie ustawy z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 637) wprowadzono sukcesywne podwyższanie wieku emerytalnego oraz stopniową likwidację tzw. wcześniejszej emerytury rolniczej".
"Świadczenie to nadal mogły uzyskać wyłącznie osoby, które w nieprzekraczalnym terminie do 31 grudnia 2017 r. spełniły warunki ustawowe do tego świadczenia tj. ukończyły 55 lat (kobieta) lub 60 lat (mężczyzna), posiadały co najmniej 30-letni okres rolniczego ubezpieczenia emerytalno-rentowego oraz zaprzestały prowadzenia działalności rolniczej" - wyjaśnił Romanowski.
Ponadto - jak zauważył wiceszef MRiRW - z dniem 1 października 2017 roku weszła w życie ustawa, która obniżyła wiek emerytalny do 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn.
Emerytury rolnicze
W ocenie wiceministra 2017 rok był wyjątkowy. "W związku z powyższymi zmianami rok 2017 był wyjątkowy – przyznano więcej emerytur rolniczych nie tylko w stosunku do późniejszych okresów, ale również w porównaniu do poprzednich lat" - zaznaczył Romanowski.
"Od października 2017 r. szersze grono osób uzyskało emerytury rolnicze (wcześniej oczekiwały na osiągnięcie podwyższonego wieku emerytalnego). Kończył się wtedy okres, do którego rolnicy musieli podjąć decyzję o zaprzestaniu prowadzenia działalności rolniczej i przejściu na emeryturę rolniczą 'wcześniejszą', przez co znacząco wzrosła liczba osób występujących z wnioskami o takie świadczenie" - wyjaśnił wiceszef MRiRW, dodając, że do 2014 roku liczba przyznawanych emerytur "wcześniejszych" nie przekraczała 17 tys. rocznie.
Dlatego - zdaniem Rafała Romanowskiego - "spadek liczby emerytur rolniczych przyznawanych po 2017 r. może wynikać z likwidacji emerytur rolniczych 'wcześniejszych', a także ze względów demograficznych i spadku liczby osób ubezpieczonych w KRUS".
Wiceminister rolnictwa zwrócił przy tym uwagę, że od 2021 roku ponownie następuje wzrost liczby przyznawanych emerytur rolniczych, szczególnie znaczący w okresie I–III kwartału 2022 roku. Z przytoczonych przez niego danych wynika, że w tym okresie przyznano 18 582 emerytury. Dla porównania w analogicznym okresie 2021 roku było to 16 255 świadczeń, w 2020 roku - 15 294, a w 2019 roku - 16 406.
"Prawdopodobnie jest to efekt czerwcowej zmiany ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników pozwalającej na wypłatę emerytury rolniczej w pełnej wysokości bez konieczności zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej" - wskazał Romanowski.
Z danych MRiRW wynika, że w 2017 roku średni wiek nabycia prawa do emerytury rolniczej wynosił 61 lat - 59 w przypadku kobiet i 63 w przypadku mężczyzn. W 2022 roku średnia poszła w górę do 63 lat - 61 lat dla kobiet i 66 dla mężczyzn.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock