Ratusz uruchamia mobilną aplikację, w której mieszkańcy wskażą miejsca na nasadzenia. Wszystko w ramach długo wyczekiwanej akcji "Milion drzew dla Warszawy". Testowa wersja może ruszyć jeszcze w czerwcu.
Pomysł "Miliona drzew" dla Warszawy rzucił ponad rok temu radny PO Jarosław Szostakowski. Powołał się na przykłady z innych miast: Los Angeles, Denver, Szanghaju, a przede wszystkim Nowego Jorku. Inicjatywa szybko zyskała poparcie wśród innych radnych. Pomysł jednogłośnie przegłosowano, wygospodarowano środki, a na drzewa wciąż czekamy. Ratusz zapewnia, że przygotowania trwają. Jednym z ich elementów jest aplikacja na urządzenia mobilne, dzięki której warszawiacy będą mogli wskazać miejsca, gdzie chcieliby nasadzenia.
- Aplikacja "Milion drzew" ma pokazać mieszkańcom, jaką zieleń mają wokół siebie. Ta świadomość jest bardzo ważna choćby z tego względu, że wielu z nas jest dziś uczulonych na pyłki drzew - mówi wiceprezydent Michał Olszewski.
Pilotaż w jednej z dzielnic
System będzie dawać informacje o tym, co się aktualnie dzieje z zielenią: gdzie będą usuwane jakieś drzewa, a gdzie planuje się posadzenie nowych. - Mamy nadzieję, że próbną wersję aplikacji uruchomimy w ciągu kilku tygodni. Będzie dostępna dla jednej z dzielnic. Chcemy zrobić pilotaż, sprawdzić, które rzeczy działają, a co wymaga dopracowania - informuje Olszewski. - Jeśli nie uda się rozpocząć jeszcze w czerwcu, to na pewno ruszymy w lipcu. Jedyną barierą są dziś drobne problemy techniczne. Aktualna wersja tej aplikacji jest wyłącznie na system Android, a chcemy wprowadzić tą aplikację również na system IOS - precyzuje. Wiceprezydent nie chce zdradzać, na terenie której dzielnicy przeprowadzane będą testy. Nieoficjalnie udało nam się jednak dowiedzieć, że chodzi o Żoliborz. Warszawiacy z niecierpliwością czekają na nowe nasadzenia. Zwłaszcza, że do tej pory częściej musimy informować o wycinkach.
Są już pierwsze nasadzenia
W grudniu wiceprezydent Olszewski w rozmowie z nami zadeklarował, że program ruszy na przełomie maja i kwietnia. - Obecnie opracowywana jest przez zespół dendrologów ekspertyza dotycząca standardów i składu gatunkowego drzew, które mają być sadzone w określonych częściach miasta - mówił.
Mamy połowę czerwca, a realnych efektów programu wciąż nie widać. Ratusz odpowiada krótko: "To, że się nie chwalimy, nie oznacza, że nie działamy". - Zaczęliśmy już działania i w kwietniu wystartowaliśmy z pierwszymi nasadzeniami. Praca nad aplikacją też jest nieodłącznym elementem programu "Milion drzew". Niebawem podsumujemy dokładnie, co zrobiliśmy do tej pory, ile mamy nasadzeń i jakie są plany na jesień - tłumaczy wiceprezydent.
CZYTAJ TAKŻE: Nowa jednostka zaopiekuje się miejską zielenią:
Karolina Wiśniewska