Podwodny wulkan Hunga Tonga-Hunga Ha'apai u wybrzeży wysp Tonga wybuchł w zeszłym miesiącu. Po silnej erupcji nastąpiła jedna z największych serii wyładowań atmosferycznych. Naukowcy wskazują, że w okolicy mogło pojawić się nawet 400 tysięcy piorunów.
Wulkan Hunga Tonga-Hunga Ha'apai buzował od około miesiąca, zanim 13 stycznia wyrzucił z siebie ogromne ilości pyłu. Dwa dni później, 15 stycznia, podnoszący się poziom lawy rozgrzanej do około 1000 stopni Celsjusza, spotkał się z wodą morską o temperaturze 20 stopni Celsjusza. To właśnie z tego powodu tamtego wieczoru zarejestrowano prawie 400 tysięcy uderzeń piorunów.
- Nie mogę sobie wyobrazić, przez co musieli przechodzić ludzie na wyspach - z ogromną chmurą popiołu nad głowami, tsunami zalewającym wszystko i uderzającymi piorunami. To musiało być apokaliptyczne uczucie - powiedział Chris Vagasky, meteorolog z fińskiej firmy Vaisala, która zajmuje się badaniem atmosfery na świecie.
Pobito historyczny rekord
Według danych z naziemnej globalnej sieci wykrywania wyładowań atmosferycznych, należącej i obsługiwanej przez Vaisala, w rejonie wysp Tonga w ciągu trzech dni wystąpiło łącznie prawie 590 tysięcy uderzeń piorunów.
Przyćmiło to dotychczasowe największe tego typu wydarzenie zarejestrowane przez firmę, do którego doszło przy erupcji wulkanu Anak Krakatau w Indonezji w 2018 roku. Wtedy to oberwał się duży kawałek flanki wyspy wulkanicznej i osunął się do oceanu, wywołując tsunami. - Podczas tej erupcji wykryliśmy około 340 tysięcy piorunów w okresie jednego tygodnia. Dlatego niezwykłym wydaje się prawie 400 tysięcy wyładowań w ciągu zaledwie kilku godzin - powiedział Vagasky.
Przyczyny takiej sytuacji mogą być bardzo różne. Naukowcy wskazują na ogromną siłę erupcji. Innym czynnikiem może być obecność wody morskiej, ponieważ lawa rozpada się na mniejsze kawałki, gdy wchodzi w kontakt z wodą i w ten sposób zwiększa liczbę naładowanych cząstek, powodując wyładowania atmosferyczne. - W najbliższych latach potrzeba będzie wielu badań, by to wyjaśnić - powiedział Vagasky.
Archipelag Tonga znajduje się w Pacyficznym Pierścieniu Ognia. To strefa na Oceanie Spokojnym, w której bardzo często dochodzi do trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych.
Źródło: Reuters