Korea Południowa zmaga się z rekordowymi pożarami. W czwartek zajęty przez płomienie obszar podwoił się, zagrażając miastom oraz zabytkom. Chociaż nadchodzące godziny mają przynieść opady deszczu, meteorolodzy ostrzegają, że będzie zbyt skąpy, by pomóc w walce z żywiołem.
Trwa walka z pożarami lasu, które ogarnęły południowo-wschodnie regiony Półwyspu Koreańskiego. W czwartek rano władze Korei Południowej podały, że ogień strawił do tej pory ponad 36 tysięcy hektarów - to największy w historii kraju obszar zniszczony podczas pojedynczej serii pożarów. W środę informowano o spalonych 17 tys. ha.
Smutny rekord pobił także pożar w powiecie Uiseong, który objął swoim zasięgiem ponad 33 tys. ha, stając się najrozleglejszym w historii. Poprzedni rekord z marca 2000 roku wynosił 24 tys. ha.
"Krytyczna sytuacja"
Jak podały lokalne media, na skutek pożarów zginęło 26 osób, a 30 zostało rannych. Ewakuacje objęły ponad 37 tysięcy mieszkańców. Do tej pory spłonęło 325 obiektów, w tym domy, obiekty przemysłowe i miejsca historycznego dziedzictwa, w tym zbudowana w VII wieku naszej ery świątynia buddyjska Gounsa.
- Znajdujemy się w krytycznej sytuacji, a zniszczenia są potężne, ponieważ ogień rozprzestrzenia się z bezprecedensową szybkością - powiedział pełniący obowiązki prezydenta Han Duk-soo na posiedzeniu rządu.
W powiecie Andong w czwartek trwała walka o zachowanie obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W pełniącej rolę skansenu wiosce Hahoe strażacy polewali tradycyjne, drewniane domy wodą, by nie stały się łatwym celem dla szalejących płomieni. Ogień podszedł także pod zabytkowy budynek konfucjańskiej szkoły.
Deszcz nie pomoże
W czwartek ogień wciąż szybko przemieszczał się na wschód, napędzany przez porywisty wiatr i niską wilgotność powietrza. Koreańska agencja meteorologiczna prognozowała, że w czwartek nad regionem pojawią się deszczowe chmury, ale suma opadów na dotkniętych terenach nie przekroczy raczej 5 litrów wody na metr kwadratowy.
- Spadnie niewiele deszczu, więc wygląda na to, że nie będzie to duża pomoc w próbach ugaszenia pożaru - powiedział minister Służby Leśnej Korei Lim Sang-seop.
Źródło: Reuters, The Korea Herald, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YONHAP