Przez "brutalną" falę upałów przerwy w dostawach prądu "mogą być nieuchronne". Wydano specjalne alerty

Autor:
kw/dd
Źródło:
PAP, Reuters

Z powodu kolejnej serii fali gorąca, w stanie Kalifornia władze ostrzegły o możliwych ograniczeniach w elektryczności. Władze i firmy wydały specjalne alerty, a w przypadku wyłączeń chcą skupić się tylko na godzinach wieczornych. - Jeśli każdy zaoszczędziłby 10 procent zużycia energii elektrycznej między godziną 16 a 22, nie mielibyśmy problemu - przekonują.

W Kalifornii we wtorek pojawiły się ostrzeżenia, że przerwy w dostawach prądu "mogą być nieuchronne". Rośnie bowiem zapotrzebowanie na energię elektryczną, a prognozy zapowiadają rekordowo wysokie temperatury.

- W normalny letni dzień w Kalifornii zapotrzebowanie wynosi około 30 tysięcy megawatów. W te supergorące dni sięga blisko 50 tys. megawatów - mówił w telewizji KCRA profesor energii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley Severin Borenstein. Jest on członkiem zarządu nadzorującego system energetyczny w Kalifornii Independent System Operator (ISO).

Miejscami ponad 50 stopni Celsjusza

Lokalne media nazywają wartości temperatury notowane w Kalifornii "brutalnymi". Zwracają uwagę, że np. w okolicach San Francisco, często oszczędzanych przed ekstremalnym upałem ze względu na bliskość zatoki i oceanu, może być prawie tak, jak w najgorętszym miejscu na ziemi. W Danville temperatura ma osiągnąć 48,8 stopnia Celsjusza, a w Dolinie Śmierci nawet 52,2 st. C. W stolicy stanu, Sacramento, przewiduje się rekordową temperaturę 46,1 st. C.

- Tak, jest zdecydowanie niezwykle gorąco - powiedział 52-letni mieszkaniec Los Angeles Matt Hill.

- Jestem przyzwyczajony do śniegu, więc nienawidzę tego. Jest naprawdę gorąco, za gorąco - dodał 17-letni turysta z Bostonu Antonio Moore.

Racjonalne gospodarowanie zapasami

System ostrzegania EEA 2 obowiązuje od godziny 16 do 21 We wtorek o 17.30 został jednak zwiększony do "czerwonego" tzw. EEA 3. Według ISO wyłączenia prądu "mogą być wówczas nieuchronne".

- Jeśli każdy zaoszczędziłby 10 procent zużycia energii elektrycznej między godziną 16 a 22, nie mielibyśmy problemu - przekonywał Borenstein, dodając, że na zużycie zdecydowanie najbardziej wpływa klimatyzacja. - Nie prosimy ludzi o wyłączenie klimatyzacji. Prosimy, aby obniżyć temperaturę o kilka stopni - dodał Borenstein. Eksperci sugerują, żeby termostaty ustawiać pomiędzy godzinami 16 a 21 na 25,5 st. C.

Wzywają, aby unikać uruchamiania urządzeń, jak zmywarka, pralka i ładowania pojazdów elektrycznych w godzinach alertu. Sugerują, żeby to robić do godziny 16 lub w nocy.

Oprócz tego obowiązuje jeszcze tak zwany FLEX alert. Zwykle jest wydawany w okresie letnim, kiedy wyjątkowo gorąca pogoda powoduje wzrost zużycia energii elektrycznej, co sprawia, że dostępne dostawy energii są ograniczone. Dzieje się to w godzinach wieczornych.

Autor:kw/dd

Źródło: PAP, Reuters