Mocno sypnęło śniegiem na południu Norwegii. W dzielnicy Disen w Oslo, stolicy kraju, odnotowano rekordowe opady puchu. W ciągu doby spadło go tam ponad 30 centymetrów.
Obfite opady śniegu nawiedziły na początku tego tygodnia południowe regiony Norwegii. Miejscami spadło aż 30 centymetrów śniegu. Na drogach zrobiło się bardzo ślisko. W środę na odcinku łączącym Karihaugen z Furuset doszło do kilku wypadków - podała policja w Oslo.
- Samochody wpadły w poślizg. Zachęcamy kierowców, aby dostosowali prędkość do panujących warunków i mieli oczy szeroko otwarte - powiedziała Kristine Bryntesen Hedly, policjantka w Oslo.
Rekordowe opady
We wtorek w dzielnicy Disen w Oslo, stolicy Norwegii, odnotowano rekordowe opady śniegu. W ciągu doby spadło tam go 30,7 centymetra. - Takich opadów nie zarejestrowano w Disen od 1998 roku - powiedział Unni Nilssen, norweski meteorolog.
Największe opady śniegu w historii pomiarów w Oslo zarejestrowano w rejonie Blindern. W 1995 r. spadło go tam aż 35,5 cm. Norweski Instytut Meteorologiczny podaje, że w stolicy śnieg utrzyma się do czwartku.
Źródło: ENEX, nrk.no, inyheter.no
Źródło zdjęcia głównego: ENEX