Pogoda na Boże Ciało i długi weekend. Ten dzień może być burzowy

Jak przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, Polska dostaje się od zachodu pod wpływ pogodnego wyżu Yvonne z centrum nad północno-zachodnią Francją. W nocy wschodnia i południowo-wschodnia Polska pozostanie jeszcze w zasięgu zatoki niżowej z chłodnym frontem atmosferycznym, niosącym deszcz i burze. Z północnego zachodu płynie umiarkowanie chłodne powietrze polarne morskie, w którym kłębić się będą chmury.

Synoptyk dodała, że w środę w obszar wyżowy wciśnie się od północy zatoka niżowa z chłodnym frontem, niosącym więcej chmur oraz deszcz na północy i północnym wschodzie kraju. Nad południowo-zachodnie i południowe regiony popłynie cieplejsze powietrze. Z kolei nad północne - chłodniejsze.

Wtorek na ogół będzie pogodny. Tylko na północy i północnym wschodzie kraju pojawi się więcej chmur kłębiastych. Z kolei na Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 st. C na Warmii i Suwalszczyźnie, przez 24 st. C w centrum, do 26 st. C na Ziemi Lubuskiej. Wiatr będzie północno-zachodni, słaby i umiarkowany, na północnym wschodzie okresami dość silny, w porywach osiągający prędkość do 50-60 km/h.

Środa przyniesie umiarkowane i duże zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu do 5 l/mkw. na północy i północnym wschodzie kraju. Na termometrach zobaczymy od 20-22 st. C na północnym wschodzie, przez 25 st. C w centrum kraju, do 26 st. C na południowym zachodzie. Powieje północno-zachodni, umiarkowany i dość silny wiatr, który w porywach na północy kraju będzie wiał z prędkością do 60-70 km/h.

W czwartek 19 czerwca, czyli Boże Ciało, wir niżowy znad Skandynawii mocniej wpłynie na pogodę w Polsce.

- Nad cały kraj wleje się umiarkowanie chłodne powietrze polarne morskie z kłębiącymi się chmurami. Na północnym wschodzie, wschodzie oraz południowym wschodzie kraju padać będzie przelotny deszcz i wystąpią burze. Mocniej powieje północny wiatr - podkreśliła Unton-Pyziołek.

W piątek niż odsunie się dalej na wschód, nad Rosję, i ustąpi miejsca wyżowi Yvonne, którego centrum wędrować ma znad Francji w kierunku Polski.

- Pojawi się coraz więcej rozpogodzeń i słońca. Temperatura również stopniowo wzrośnie wraz ze zmianą cyrkulacji powietrza z północnej na południowo wschodnią i południową. Po Bożym Ciele chłodne masy powietrza będą stopniowo od zachodu ustępować miejsca masom łagodnym, ciepłym, w których temperatura pod koniec długiego weekendu przekroczy na zachodzie 25 stopni Celsjusza - dodała.

W Boże Ciało, czyli czwartek na niebie pojawi się zachmurzenie kłębiaste umiarkowane i duże, które przyniesie przelotne opady deszczu do 5-25 l/mkw. Na północnym wschodzie, wschodzie i południowym wschodzie kraju wystąpią burze. Termometry pokażą maksymalnie od 17 st. C na Podlasiu, przez 21 st. C w centrum kraju, do 23 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie północno-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach wiejący z prędkością do 60 km/h., w burzach do 80 km/h.

W piątek dominować będzie pogodna aura. Jedynie na północnym wschodzie kraju na niebie pojawi się więcej chmur kłębiastych i wystąpią przelotne opady deszczu do 5 l/mkw. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 st. C na Podlasiu, przez 22 st. C w centrum kraju, do 23 st. C na Śląsku. Powieje północno zachodni, słaby i umiarkowany wiatr, na wschodzie okresami dość silny.

Pogodnie będzie także w sobotę. Na termometrach zobaczymy od 21 st. C na Podlasiu, przez 24 st. C w centrum kraju, do 25 st. C na zachodzie. Słaby i umiarkowany wiatr powieje z północnych kierunków.

Niedziela przyniesie słoneczną aurę w całym kraju. Na termometrach zobaczymy od 21 st. C na północnym wschodzie, przez 25 st. C w centrum kraju, do 26-28 st. C na zachodzie kraju. Wiatr będzie północno-zachodni, skręcający na południowy, słaby i umiarkowany.