Alarm przeciwpowodziowy w Jeleniej Górze. Woda będzie spływać z gór
W poniedziałek Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry, ogłosił alarm przeciwpowodziowy w całym mieście. Na rzece Kamiennej przekroczone są stany ostrzegawcze.
Intensywne opady deszczu nawiedziły w nocy z niedzieli na poniedziałek Dolny Śląsk. W poniedziałek rzecznik jeleniogórskiego magistratu Marcin Ryłko poinformował, że prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak ogłosił w mieście alarm przeciwpowodziowy. Taka decyzja została podjęta, ponieważ na rzece Kamiennej zostały przekroczone stany ostrzegawcze. - Na szczęście przestało padać, ale monitorujemy sytuację, bo woda będzie jeszcze spływać z gór. Na razie się już nie podnosi, zamknęliśmy fragment około 50 metrów ulicy Krakowskiej, ale nie ma to wpływu na funkcjonowanie miasta - powiedział rzecznik. W mieście i w okolicznych górach tylko nocą spadło 146 litrów deszczu na metr kwadratowy. Na poniższym nagraniu widać wezbraną rzekę Kamienną.
Autorka/Autor:anw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Monika Rusztecka-Rodziewicz, Karkonoski Park Narodowy.
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wichura Eowyn przybiera na sile w Irlandii i Irlandii Północnej. Odwołano setki lotów, wstrzymano kursowanie promów, zamknięto szkoły, a ponad 800 tysięcy domów jest odciętych od prądu.
Huraganowy wiatr na Wyspach Brytyjskich. Ponad 800 tysięcy domów bez prądu
Strażacy wciąż walczą się z pożarem Hughes Fire, który szaleje na północ od Los Angeles w Kalifornii. Jak podała agencja Reuters, rozprzestrzenianie się ognia udało się w czwartek zatrzymać. W hrabstwie, które doświadczyło potęgi żywiołu, ma zacząć padać, co rodzi kolejne zagrożenie.
Na Los Angeles mają spaść deszcz i śnieg. To tylko częściowo dobra wiadomość
W modelach pogodowych nie widać skandynawskiego wyżu, który miałby sprowadzić zimno. Zamiast tego pogodę mają kształtować atlantyckie niże. Temperatura w Polsce już niedługo może wzrosnąć powyżej 10 stopni Celsjusza. Co jeszcze przyniesie koniec stycznia i początek lutego? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, czy są szanse na powrót chłodu i śniegu.
Mapy "rozgrzane do czerwoności". Nasza synoptyk sprawdza szanse na zimę
Część Stanów Zjednoczonych znalazła się w objęciach surowej zimy. W jednym z miast w stanie Michigan doszło do pęknięcia sieci wodociągowej. Woda z rur wypłynęła na ulice i bardzo szybko zamarzła, tworząc na zaparkowanych pojazdach grubą warstwę lodu.
Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu
Głuszce to bardzo charakterystyczne ptaki. W okresie godowym, który zaczyna się w połowie kwietnia, samce wydają z siebie serię odgłosów, by zwabić partnerkę. Pewnemu fotografowi z Rumunii udało się jednak nagrać taką "arię" na długo przed nadejściem wiosny.
Usłyszał charakterystyczny śpiew. O wiele za wcześnie
- Źródło:
- ENEX, tvnmeteo.pl
W środę w Karkonoszach doszło do kolejnego w ostatnich dniach poważnego wypadku. Turysta doznał licznych obrażeń po tym, jak osunął się z krawędzi zbocza w Kotle Wielkiego Stawu i stoczył się z dużej wysokości. Ratownicy przestrzegają, że w górach jest bardzo ślisko i wybierając się w wysokie partie, należy być odpowiednio przygotowanym.
Turysta stoczył się z 300 metrów. Seria wypadków w Karkonoszach
Internauci twierdzą w mediach społecznościowych, że gęste mgły, które pojawiały się w ostatnim czasie w różnych miejscach na świecie, to sztucznie wywołane zjawisko. Nadali mu nawet nazwę - Fogvid-24. Według nich to mieszanka szkodliwych pyłów, a kontakt z nią skutkuje grypopodobnymi objawami. Ta teoria spiskowa, choć powstała w Stanach Zjednoczonych, dotarła już do Polski.
Fogvid-24, czyli "mgła śmierci", która wywołuje objawy grypopodobne. Nowa teoria spiskowa
Dwa słupy energetyczne runęły pod naporem silnego wiatru w pobliżu miasta Oaxaca w Meksyku. Z tego powodu mieszkańcy od kilku dni borykają się z brakiem energii elektrycznej. Wichury doprowadziły także do paraliżu na jednej z dróg.
Wichura powaliła słupy energetyczne i przewróciła ciężarówkę
Fala upałów nawiedziła Brazylię. We wtorek termometry pokazały prawie 40 stopni. Pracownicy zoo w Rio de Janeiro pomagają zwierzętom przetrwać spiekotę, częstując je mrożonymi przysmakami. W tym samym czasie zwierzęta na ciepłym zazwyczaj południu Stanów Zjednoczonych zasypał śnieg.
"Nie ma jeszcze dziesiątej, a już jest upał". Prawie 40 stopni w Brazylii
W Nigerii rozprzestrzenia się epidemia gorączki Lassa. W najnowszym komunikacie Nigeryjskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (NCDC) potwierdziło śmierć 22 osób i 143 zdiagnozowane przypadki choroby w pierwszych dwóch tygodniach 2025 roku. Według NCDC sytuacja w kraju jest krytyczna.
Epidemia gorączki Lassa. 22 osoby nie żyją
Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.
"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"
Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.
Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody
W worku na śmieci pod greckimi Salonikami znaleziono marmurową rzeźbę kobiety - poinformowała w środę policja. Eksperci szacują jej wiek na ponad dwa tysiące lat. Obiekt wysłano na dalsze badania archeologiczne.
Rzeźba znaleziona w worku na śmieci. Może mieć ponad dwa tysiące lat
Dikeledi przetoczył się przez Mozambik. W wyniku żywiołu w prowincji Nampula zginęło co najmniej 11 osób - podały miejscowe władze. Cyklon przyniósł ulewne opady deszczu oraz porywisty wiatr, którego porywy sięgały 195 kilometrów na godzinę.
Dziesiątki tysięcy zniszczonych domów. Wzrósł bilans ofiar cyklonu Dikeledi
Australijscy naukowcy przeanalizowali wpływ ocieplenia klimatu na funkcjonowanie jaszczurek pustynnych. Jak wynika z badań, rosnąca temperatura będzie zagrożeniem dla gadów polujących w trakcie dnia, którym coraz trudniej będzie zdobywać odpowiednią ilość pożywienia. Problem szczególnie dotknie zwierzęta żyjące w Afryce.
Wzrost "kosztów życia" u jaszczurek. Winna zmiana klimatu
Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.
Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie
Na miłośników obserwacji nocnego nieba czeka prawdziwa gratka. Nadchodzą tygodnie, podczas których będziemy mogli ujrzeć siedem planet Układu Słonecznego. Do dostrzeżenia większości z nich nie będą potrzebne żadne urządzenia.
Patrzcie w niebo, bo większość planet będzie "na wyciągnięcie dłoni"
- Źródło:
- PAP
Osuwisko zeszło w poniedziałek na indonezyjskiej wyspie Jawa. Po intensywnych opadach deszczu masy ziemi osunęły się na domy w okolicach miasta Pekalongan. Zginęło co najmniej 16 osób, a we wtorek służby ratunkowe wciąż poszukiwały pięciu zaginionych.
16 osób zginęło, los pięciu pozostaje nieznany. "Ścigamy się z pogodą"
Do 33 tysięcy kilometrów na godzinę rozpędzają się podmuchy wiatru na planecie pozasłonecznej WASP-127b. Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się zaobserwować pogodę na tym odległym świecie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu w Chile. Jak wyjaśnili badacze, to najszybsze tego rodzaju zjawisko, jakie kiedykolwiek udało się zaobserwować.
Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym
Tajemnicze kule znalezione niedawno na plażach w Sydney były pełne bakterii kałowych. Analiza składu obiektów wskazała także obecność kwasów tłuszczowych, węglowodorów i bakterii. Chociaż źródło zanieczyszczenia jest nieznane, część naukowców przypuszcza, że ich źródłem może być przestarzały system kanalizacyjny miasta.
Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret
Upały nawiedziły Brazylię. W Rio de Janeiro od kilku dni termometry pokazują niemal 40 stopni Celsjusza, a temperatura odczuwalna zbliża się do 50 stopni. Gorąca aura zachęciła wielu mieszkańców do odwiedzenia kultowej Copacabany, ale władze Rio apelują o ostrożne korzystanie ze słońca.
Na kultowej plaży odczuli temperaturę blisko 50 stopni
To kolejne lato, w którym Chile zmaga się z potężnymi pożarami. Ten, który rozgorzał w okolicach miasta Los Sauces, pozbawił życia trzech strażaków, a dziewięciu ranił. Władze przekazały, że strażacy walczyli w niezwykle trudnym terenie i zostali otoczeni przez płomienie.