Europa północna i środkowa pozostaje pod wpływem głębokiego i rozległego niżu Zelda. W wyniku układu niskiego ciśnienia porywy wiatru na Atlantyku przekraczają 130 km/h. Mocno wieje także w Polsce.
Niż Zelda zadomowił się nad północną Skandynawią. Na norweskim wybrzeżu - stacja Rekdal - wiatr osiąga w porywach prędkość 105 km/h.
Najsilniej na Atlantyku
Najsilniejsze porywy występują jednak na Północnym Atlantyku. Na norweskiej wyspie Jan Mayen podmuchy osiągają prędkość dochodzącą do 130 km/h - informuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
W związku z silnym wiatrem w Zeldzie fale na Północnym Atlantyku mogą osiągać do 8-10 m wysokości. Silnie wieje również na Wyspach Brytyjskich, w Szkocji - stacja Bealach - do 125 km/h.
Wietrzna Polska
- Porywisty wiatr występuję również w Polsce, gdzie porywy dochodzą obecnie do 60 km/h - poinformowała we wtorek o godzinie 15 Arleta Unton-Pyziołek.
Najsilniej wieje w centrum i na południu kraju: w Krakowie 60 km/h; Rzeszowie, Lublinie, Warszawie, oraz Łodzi - 55 km/h; w Poznaniu oraz Wrocławiu - 50 km/h.
Powieje w środę
Wietrzna aura nas nie opuści. W nocy od zachodu wkroczy do Polski kolejny front atmosferyczny, któremu towarzyszył będzie wiatr. Najsilniej zawieje na zachodzie Polski, gdzie porywy osiągną prędkość 70 km/h.
Również w środę wraz z przemieszczaniem się frontu w głąb kraju nasili się prędkość wiatru w pozostałych regionach Polski. Podmuchy mogą dochodzić do 70 km/h. Najsilniej zawieje w górach. Tam możemy spodziewać się wiatru, który osiągnie prędkość 90 km/h.
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo