Ryzyko, że w ciągu najbliższej doby wulkan White znów wybuchnie, wynosi 40-60 procent. Groźba kolejnego wybuchu jest zbyt wysoka, by można było odnaleźć dziewięć zaginionych osób. Bilans ofiar śmiertelnych to nadal sześć osób.
Wzrosła liczba wstrząsów na wyspie wulkanicznej White w Nowej Zelandii, co oznacza, że istnieje ryzyko kolejnej erupcji wulkanu.
Ofiar może być więcej
Wulkan White, leżący około 50 kilometrów od nowozelandzkiej Wyspy Północnej, wybuchł w poniedziałek. Zaskoczył tam grupę 47 turystów z Australii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Chin, Wielkiej Brytanii, Malezji i Nowej Zelandii. Zginęło sześć osób. W środę udało się zidentyfikować ostatnie ofiary. To 53-letni Australijczyk i jego 15-letnia pasierbica.
30 osób jest ciężko rannych. 27 osób ma rozległe poparzenia, z czego 22 cierpi również z powodu problemów z układem oddechowym.
- Te oparzenia są bardziej skomplikowane przez gazy i substancje chemiczne, które wydobyły się z erupcji. Rany wymagają szybszego leczenia niż w przypadku oparzeń tylko termicznych - powiedział dr Peter Watson, dyrektor medyczny szpitala w Auckland. Stwierdził, że rekonwalescencja niektórych pacjentów może potrwać kilka miesięcy.
Nie mogą kontynuować poszukiwań
Z powodu ogromnego ryzyka ponownej erupcji niemożliwe są obecnie poszukiwania zaginionych dziewięciu osób.
- Podsumowując, wczoraj istniało wysokie ryzyko wybuchu. Dziś jest jeszcze większe. I wszystkie nasze parametry pogarszają się z każdą chwilą - powiedział w środę Graham Leonard, starszy wulkanolog w GNS Science - instytucie badań geologicznych, geofizycznych i jądrowych.
Nad wyspą wulkaniczną wciąż unosi się smuga dymu.
- Rozmawiałam z wieloma osobami zaangażowanymi w tę operację i bardzo chcą wrócić tam, by sprowadzić do domu zaginionych - powiedziała nowozelandzka premier Jacinda Ardern. Monitoring z powietrza nie wykrył jednak żadnych oznak obecności człowieka.
Policja stwierdziła, że priorytetem jest bezpieczeństwo zespołów ratowniczych. - Nie możemy narażać innych ludzi na niebezpieczeństwo wyjścia na wyspę, dopóki nie będziemy absolutnie pewni, że wyspa jest rzeczywiście bezpieczna - tłumaczył komisarz Bruce Bird.
Rocznie na wycieczki na wyspę White wybiera się ponad 10 tysięcy osób. Mówi się, że jest to "najbardziej dostępny aktywny wulkan morski na świecie".
Autor: kw/rp / Źródło: Reuters