Władze amerykańskiego stanu Teksas wystosowały ostrzeżenie dla kierowców nawołujące do pozostania w domach i niewyruszania w trasę, jeśli to nie jest konieczne. Alerty są spowodowane prognozowaną przez synoptyków fatalną pogodą. Spodziewane są tak obfite opady śniegu, że zdaniem drogowców może dojść do paraliżu komunikacyjnego na niektórych odcinkach tras.
Od środy na terenie stanu Teksas (USA) ekipy drogowców Departamentu Transportu pracują bez wytchnienia, by zabezpieczyć trasy i na bieżąco udrożniać przejazd.
Nawet ćwierć metra śniegu
Zmobilizowane wysiłki są powodowane spodziewanymi przez synoptyków obfitymi opadami śniegu. Synoptycy prognozują, że może spaść od 5 do nawet 25 cm śniegu.
Mobilizacja na trasach
Rzecznik departamentu Paul Braun nie spodziewa się jednak większych problemów. Drogi oczyszczane są na bieżąco. Na drogi wyjechały również solarki, posypujące zawczasu wybrane odcinki. Fakt, że ostatnie kilka dni było słoneczne i pogodne, działa tylko na korzyść drogowców - nawierzchnia jest względnie ciepła, co opóźni ewentualny proces obladzania tras poprzez zamarzanie opadu.
Mimo to, Departament wystosował alerty sugerujące pozostanie w domach i nie wyruszanie w drogę, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.
Autor: mb/rp / Źródło: ENEX