Zniszczone domy, zalane miasta i hektary pól uprawnych pod wodą. Mieszkańcy środkowych Chin zmagają się z kolejnymi falami powodzi.
Ulewne deszcze i występujące z koryt rzeki wywołały obsunięcia ziemi i blokadę najważniejszych dróg w kilku prowincjach. Władze mówią o tysiącach uszkodzonych domów i zerwanej sieci energetycznej. Blisko 30 tysięcy obywateli zostało ewakuowanych z podtopionych terenów.
Zerwany most, zatopione place
Co najmniej sześć osób jest zaginionych po tym, jak w prowincji Hunan z powodu podmycia filarów zawalił się most. Do tragedii doprowadził trwający sześć godzin ulewny deszcz.
W prowincji Fujian stan alarmowy na rzece został przekroczony o ponad 120 cm. Kilka tygodni temu w tym rejonie doszło to tragicznych osunięć ziemi spowodowanych wcześniejszymi ulewami.
Pod wodą znalazł się także duży plac targowy w mieście Longjin i wiele sąsiadujących z nim ulic. W niektórych niżej położonych budynkach utrzymuje się ponad metr wody. Podtopienia zanotowano także na Tajwanie.
W akcji powodziowej w Chinach uczestniczy ponad 100 zastępów ratowników.
Według prognoz to niestety nie koniec problemów z powodzią, ulewy powrócą w ciągu najbliższych dni.
Autor: ls/ŁUD / Źródło: Reuters TV