Choć pogoda za oknem bardziej przypomina Wielkanoc niż Boże Narodzenie, można znaleźć kilka miejsc w Polsce umożliwiających gwiazdkowe szusowanie. Tęskniący za Gwiazdką na stoku powinni wziąć na celownik Zieleniec, Karpacz albo Czarną Górę. Tamtejsze trasy zjazdowe na razie są odporne na niemal wiosenną aurę - wciąż leży na nich do 80 cm śniegu.
- Możemy państwa zapewnić, że jeśli chodzi o warunki tutaj w Zieleńcu, to są całkiem dobre - relacjonował ze stoku reporter TVN24 Tomasz Mildyn. Po wcześniejszych opadach śniegu i dośnieżaniu trasę udało się przygotować tak dobrze, że na razie opiera się wpływowi ocieplenia. Leży tam od 35 do 80 cm śniegu.
- Da się tutaj komfortowo jeździć - zapewnia reporter, który przypiął deskę snowboardową, żeby osobiście przetestować, jak jeździ się w Zieleńcu. Tamtejszy stok w Wigilię ma być czynny do godz. 16, a w pierwszy i drugi dzień świąt do 22.
Śnieg przegrał z ociepleniem
Jednak przy utrzymujących się dodatnich temperaturach nie wszędzie można liczyć na równie korzystne warunki. - W wielu miejscowościach ta pokrywa śnieżna się zmniejszyła - przyznaje Mildyn. Niezła sytuacja panuje m.in. w Karpaczu i Szklarskiej Porębie.
- Da się jeździć także w Czarnej Górze, ale tam leży około 30-40 cm śniegu, czyli nieco mniej niż tutaj - porównywał do Zieleńca. Choć ten stok nie poddaje się warunkom atmosferyczny, na okolicznych, zwłaszcza tych południowych, słońce i ciepło rozprawiły się ze śniegiem - widać prześwitujące duże połacie ziemi.
Najwyżej 80 cm śniegu
Według aktualnych danych z ośrodków narciarskich to właśnie Zieleniec i Karpacz Biały Jar oferują najlepszą pokrywę śnieżna na stokach (40-80 cm). Nieco gorszą mają: Kotelnica Białczańska (50-70 cm), Jaworzyna Krynicka (30-70 cm) i Wierchomla-Muszyna (20-70 cm). Śnieżnica (Kasina Wielka) odnotowała 40-50 cm, Czarna Góra 30-50 cm, a Małe Ciche 25-50 cm. Śladowe ilości śniegu pozostały na stokach w Wiśle Nowej Osadzie i Świeradowie Zdroju (0-30 cm) i na Gubałówce (0-20 cm).
Autor: js/mj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24