Poznajcie najmocniej śpiący wulkan świata, położony w najmniejszym paśmie górskim. Sutter Buttes, bo o nim mowa, wznosi się na wysokości 610 m n.p.m. pośród pól uprawnych Doliny Kalifornijskiej. Podejrzeli go astronauci stacjonujący na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Sutter Buttes to pozostałości po wulkanie, który ostatnio aktywny był między 1,6 a 1,4 mln lat temu, podczas zlodowacenia plejstoceńskiego.
Anatomia wulkanu
Masyw składa się z grubej kopuły, która widoczna jest w centralnym miejscu zdjęcia i płaszczem fragmentarycznych materiałów skalnych stworzonych przez okazjonalne erupcje lawy.
Ten płaszcz rozciąga się na około 18 km ze wschodu na zachód i 16 kilometrów z północy na południe.
Trzeci element wulkanu tworzą doliny, nazywane przez geologów fosami, leżące między kopułą a płaszczem. Powstały w wyniku erozji skał osadowych, które leżą u stóp skał wulkanicznych.
Całe pasmo górskie Sutter Buttes nazywane jest często najmniejszym pasmem górskim, ze względu na niewielką wysokość poziomu morza i małą powierzchnię, jaką zajmuje.
W polu
Na zdjęciu wyraźnie widać kontrast między Sutter Buttes a pobliskimi polami uprawnymi. Są to głównie uprawy ryżu, słonecznika, pszenicy pomidorów i migdałów. Po prawej stronie zdjęcia rozciąga się Yuba City, miasto oddalone od wulkanu o 18 km.
Fotografię wykonali 29 lipca astronauci stacjonujący na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: earthobservatory.nasa.gov