Powstała w poniedziałek na Morzu Karaibskim depresja tropikalna Sandy w ciągu sześciu godzin zmieniła się w burzę tropikalną. Zjawisko się nasila i może stać się huraganem w środę, kiedy według prognoz dotrze do Jamajki. Na tej i innych wyspach w regionie prognozowana są silny wiatr i ulewy o natężeniu nawet do 250 l/mkw.
Sandy powstała w poniedziałek jako depresja tropikalna na Morzu Karaibskim i potrzebowała tylko sześciu godzin, by osiągnąć siłę burzy tropikalnej. Według prognoz amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów (NHC) w środę, kiedy zbliży się do Jamajki, stanie się huraganem.
Jak poinformowało NHC, w poniedziałek centrum burzy tropikalnej znajdowało się 640 km na południowy zachód od jamajskiego Kingston. Najsilniejsze porywy towarzyszącego jej wiatru osiągały prędkość 75 km/h. Prognozowany szlak Sandy zakłada, że w środę dotrze do Jamajki.
Na Jamajce i Haiti wprowadzono ostrzeżenie meteo. Mieszkańcy tych wysp w ciągu 48 godzin moga się spodziewać ulewnych opadów deszczu i silnego wiatru. Według prognoz pod wpływem zbliżającej się burzy tropikalnej Na terenach Jamajki, Haiti, Dominikany i wschodniej Kuby może spaść 125-250 l/mkw. deszczu.
Sandy nie stanowi zagrożenia dla platform naftowych i gazowych znajdujących się na Zatoce Meksykańskiej.
Autor: js / Źródło: Reuters