Google wyprzedził konkurencję i przedstawił okulary rodem z filmów z science fiction. Wydając komendy głosowe będzie można korzystać z GPS, aparatu fotograficznego i dyktafonu, a nawet prowadzić wiedeokonferencje.
Urządzenie będzie wprowadzało użytkownika w tzw. rzeczywistość rozszerzoną. Polega to na tym, że będzie można normalnie funkcjonować i jednocześnie korzystać z dobrodziejstw telefonii, internetu i nawigacji satelitarnej.
Wszystko można
Google Glasses mają nam zapewnić najwyższy i najwygodniejszy poziom tych usług. Koncern opublikował nawet film pokazujący, jak będzie wyglądać nasz dzień, kiedy będziemy już w posiadaniu okularów. Dzięki nim przeprowadzimy wideokonferencję i będziemy mogli pokazać naszemu rozmówcy, na co aktualnie patrzymy.
Do tego, kiedy tylko zechcemy, zrobimy notatkę głosową, film, zdjęcie. Urządzenie poprowadzi nas do wybranego miejsca, a także pozwoli sprawdzić wiadomości w internecie.
Oni pierwsi
Wiele firm pracuje obecnie nad swoją wersją okularów, są to m.in. Apple i Nokia. Google jako pierwszy ogłosił, że jego produkt jest gotowy.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy okulary pojawią się na rynku i ile będą kosztować, ale jedno jest pewne - rozpoczyna nowa era w komunikacji: era rzeczywistości rozszerzonej.
Autor: ar/mj / Źródło: Google, TVN Meteo