Synoptycy zapowiadają, że czeka nas umiarkowanie ciepły styczeń. I jak podkreślają - zimy dalej nie widać. Przeważać będą dodatnie temperatury, dzięki napływowi ciepłych mas powietrza z południa i zachodu. Zdaniem synoptyka TVN Meteo Artura Chrzanowskiego powinniśmy spodziewać się przelotnych opadów deszczu, którym sporadycznie może towarzyszyć słaby śnieg.
Dodatnie wartości na termometrach gwarantuje nam polarnomorskie atlantyckie powietrze, które łagodzi klimat i sprowadza co najwyżej opady deszczu, zamiast śniegu.
Dzięki niemu na ostatnie dni grudnia i pierwszy tydzień stycznia synoptycy prognozują umiarkowanie wyrównaną i stabilną temperaturę. Przewidywane wartości minimalne utrzymają się na poziomie 1-4 st. C, podczas gdy wartości maksymalne w zakresie 6-8 st. C w ciągu dnia.
Delikatne ochłodzenie
Dopiero po 7 stycznia nastąpi nieznaczne ochłodzenie, a w ciągu dnia w niektórych regionach kraju dzienna temperatura będzie ujemna. W środę 8 stycznia termometry w całym kraju wskażą 1-4 st. C, a już w czwartek zero lub góra 5 st. C.
Według prognoz najchłodniej będzie 10 i 11 stycznia. W piątek i sobotę najprawdopodobniej na wschodzie kraju wartości minimalne wskazywane przez termometry będą wynosiły -1 st. C, a maksymalne 3-4 st. C.
Powrót na plus
Meteorolodzy przewidują, że wartości powyżej zera odnotujemy już w niedzielę. 12 stycznia słupki rtęci wskażą 1-6 st. C, zaś na poniedziałek (13 stycznia) przewiduje się temperaturę 3-7 st. C. Wtorek będzie nieznacznie chłodniejszy - 14 stycznia słupki rtęci wskażą od zera do góra 5 st. C.
Autor: mb/aw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo/ Kontakt24/ Jaga_