Choć świadomość ekologiczna rośnie, to w okresie wakacyjnym plastikowych odpadów przybywa w zatrważającym tempie.
Gościem programu "Wstajesz i weekend" niedzielę 7 lipca TVN24 była Sylwia Majcher, dziennikarka i blogerka, ekoaktywistka, autorka książki "Gotuję, nie marnuję". W programie opowiadała o tym, jakie działania możemy podjąć, by wakacje były bardziej ekologiczne.
- Pomyśleć i odmawiać. Odmawiać plastiku, który jest wszędzie i zalewa nas z każdej strony, szczególnie na wakacjach - zaznaczyła Majcher.
- W każdej restauracji plażowej, w każdym barze, wszystko dostajemy w plastiku, od kubków po sztućce plastikowe, więc możemy się zabezpieczyć. Być szybsi, przezorni i mieć na przykład swój zestaw sztućców. Taki zestaw zajmuje niewiele miejsca w plecaku, można go umyć w każdym miejscu. W takim zestawie mamy i rurki, i łyżki. Mamy też widelce - wymieniała. - Możemy zainwestować i kupić. Możemy też po prostu wziąć ze swojej szafki kuchennej zwykle widelce, łyżki, nóż i to też się świetnie sprawdza - powiedziała Majcher.
Obowiązkowy zestaw na wakacje
Dziennikarka i blogerka zachęca także do korzystania z biodegradowalnych kubków bambusowych czy przenośnych kubków wielorazowego użytku. - To naprawdę jest coś, co powinno być w zestawie obowiązkowym na każdych wakacjach, na każdej plaży - zaznaczyła Majcher. - Wyobraźmy sobie, że używając takiej wielorazowej butelki, zaoszczędzimy co najmniej 160 jednorazowych butelek. Wydaje mi się, że te statystki są jeszcze większe w czasie wakacji - dodała ekoaktywistka. - Na piciu kranówki, niekupowaniu wody w plastikowych butelkach taka czteroosobowa rodzina średnio może zaoszczędzić około tysiąca złotych rocznie. Warto też w ten sposób myśleć - przekonywała Majcher. Dodała, że w tym celu można wiele razy wykorzystywać nawet zwykłą szklaną butelkę.
Źródełka z wodą
Sylwia Majcher zachęcała również do tego, by w okresie wakacyjnym napełniać swoje butelki kranówką z oddanych do użytku publicznego poidełek z wodą. Takie źródełka są dostępne dla mieszkańców za darmo i można je spotkać w okresie wakacyjnym m.in na terenie miast takich jak: Warszawa, Wrocław czy Kraków.
Wielorazowe woreczki
Warto też zwrócić uwagę na to, w co pakujemy na wyjazd. Alternatywą dla jednorazowych foliówek - jak wskazuje Majcher - mogą być wielorazowe woreczki śniadaniowe. Są one wykonane ze specjalnego materiału, dzięki czemu z powodzeniem można w nim przechowywać prowiant.
- Kochamy zrywki. Jesteśmy w ogóle rekordzistami, jeśli chodzi o reklamówki. Zużywamy ponad czterysta - my Polacy. A możemy spokojnie takie reklamówki zrywki zamienić na woreczki śniadaniowe wielorazowe - podkreśliła rozmówczyni. Co więcej, Majcher wspomniała także o woskowijkach, które są bardziej ekologiczną wersją dla plastiku i opakowań foliowych. - Płacimy raz, używamy tego co najmniej kilkaset razy - mówiła ekoaktywistka.
Najtrudniejszy pierwszy krok
Ekoaktywistka zaznaczyła, że wybór ekologicznych rozwiązań to kwestia naszych wyborów i świadomości.
- U mnie takim momentem przełomowym, jeśli chodzi o jedzenie, była pełna lodówka i to, że ktoś mi zwrócił uwagę, że ja przy dwóch osobach mam wiecznie pełną lodówkę i dużo rzeczy z tej lodówki, zamiast na talerz trafia do śmietnika - wspominała Majcher. - Około 2,5 do nawet 4 tysięcy złotych wyrzuca przeciętna polska rodzina do śmieci przez marnowane jedzenie - wskazała dziennikarka.
- Audyt śmieci to jest coś, od czego każdy powinien zacząć, zobaczyć czego wyrzucamy najwięcej. Jeśli wyrzucamy najwięcej papieru, to może gdzieś ten papier można zaoszczędzić - mówiła Majcher.
Posłuchaj całej rozmowy z Sylwią Majcher:
Anna Kalczyńska, Agnieszka Cegielska, Marta Kuligowska, Joanna Kryńska i Anna Jędrzejowska (http://www.tvn24.pl)
Anna Kalczyńska, Agnieszka Cegielska, Marta Kuligowska, Joanna Kryńska i Anna Jędrzejowska (http://www.tvn24.pl)
Autor: sc / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock