Zbliża się zima, więc pora przystosować się do panującej pogody. Jedną z najważniejszych rzeczy, gdy robi się chłodniej, jest zmiana opon w samochodzie. Dziennikarz TVN Turbo Kacper Jeneralski tłumaczy, dlaczego jest to tak ważne.
Przygotowanie się do zimy nie wiąże się jedynie z założeniem cieplejszej kurtki. Tak, jak dbamy o siebie i gdy robi się chłodniej zakładamy odpowiednie buty, tak samo powinniśmy przygotować do chłodnej części roku nasze samochody.
Kiedy zmienić?
Choć mówi się, że zmieniamy opony na zimowe, nie do końca robimy to, gdy przychodzi zima. Letnie opony trzeba zdjąć, gdy robi się chłodniej, więc zazwyczaj wymieniamy je jesienią.
- Tak naprawdę nie ma konkretnej daty w kalendarzu, kiedy powinniśmy zmienić opony, nie powinniśmy też czekać z tym, aż spadnie pierwszy śnieg - mówi dziennikarz TVN Turbo, Kacper Jeneralski. Istotna jest jednak temperatura. - Opony zmienia się na zimowe wtedy, kiedy temperatura spada poniżej 7 st. C - dodaje.
Wiadomo, że na zmianę opon nie czekamy z termometrem, jednak gdy temperatura spada, warto udać się do zakładu wulkanizacji.
Jak kupić?
Jeśli jednak pogoda się zmienia i trzeba wymienić "ogumienie", a kupno opon dopiero przed nami, warto się do tego przygotować. Nie zawsze nabywamy nowe opony. Jeśli wybieramy te używane, trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na to, w jakim są wieku i stanie.
- Opony nie mogą być stare. Mogą mieć kilka lat, od trzech do pięciu, ale może to być i więcej. Wszystko zależy od sposobu ich przechowywania - tłumaczy dziennikarz TVN Turbo i dodaje, że wraz z wiekiem guma parcieje, przez co nie jest elastyczna. Z tego powodu opony nie trzymają się już tak dobrze nawierzchni i nie spełniają swojej funkcji.
Jakość jest jednak ważna w przypadku każdych opon, także nowych. Jeśli możemy sobie na to pozwolić, warto zainwestować w te lepsze jakościowo. Zazwyczaj oznacza to, że są one nieco droższe, jednak biorąc pod uwagę fakt, że tak naprawdę od opon zależy nasze bezpieczeństwo na drodze, warto wydać trochę więcej i w samochodzie czuć się pewniej.
Po co wymieniamy opony?
Znajdą się osoby, które jeżdżą cały rok na oponach letnich lub zimowych. Nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie. Opony zimowe są zrobione z innej gumy niż letnie, przez co lepiej trzymają się asfaltu.
- Mieszanka gumy, z której są zrobione, nie twardnieje podczas mrozu i znacznie lepiej zachowuje się w czasie zimy. Warto jednak zaznaczyć, że zimowe opony nie lubią deszczu - mówi Jeneralski i dodaje, że gdy zrobi się cieplej i spadnie deszcz, zimowe opony zachowują się fatalnie i po prostu ślizgają się na jezdni znacznie bardziej niż letnie.
Poza oponami letnimi i zimowymi istnieją także opony wielosezonowe. Często mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, jednak Jeneralski nie skreśla ich tak od razu.
- Sprawują się trochę gorzej niż zimowe i trzeba mieć świadomość, że nie poradzą sobie tak dobrze w trudnych zimowych warunkach - mówi dziennikarz TVN Turbo. Warto także pamiętać o tym, by nie wybierać opon wielosezonowych w dalekie podróże. Jak zauważa Jeneralski, są one odpowiednie raczej na krótkie dystanse.
Obowiązkowa wymiana w innych krajach
W Polsce za brak opon zimowych mandat nam nie grozi, jednak inna sytuacja jest za granicą. Wybierając się w podróż na przykład na narty do Austrii czy Szwajcarii, warto pamiętać, że za letnie ogumienie można sporo zapłacić. W niektórych krajach opony należy zmienić w określonym terminie, w innych jest to uzależnione od warunków pogodowych.
Autor: zupi/jap / Źródło: TVN Meteo, X-news