W ciągu niespełna godziny spadła miesięczna suma opadów. Tak wyglądała gwałtowna burza, która przeszła przez Bretanii, w północno-zachodnią części Francji. W efekcie pojawiły się podtopienia, konieczna była ewakuacja mieszkańców.
Burza, która nawiedziła francuską Bretanię w nocy z niedzieli na poniedziałek, spowodowała poważne powodzie. Szczególnie dotknięte przez żywioł zostały departamenty Finistère, Côtes-d'Armor i Ille-et-Vilaine.
Konieczne były ewakuacje
Podczas przechodzenia burz ekipy ratunkowe i straż pożarna otrzymały ponad 450 zgłoszeń. Ponad połowa interwencji dotyczyła miejscowości Morlaix w departamencie Finistère, gdzie ewakuowano niektóre domy.
Stéven Tual, meteorolog Meteo Bretagne, powiedział, że w ciągu niecałej godziny spadło tyle deszczu, ile wynosi suma miesięczna dla tego regionu. W miejscowości Morlaix opady deszczu wyniosły 52 litry na metr kwadratowy, a w pobliskim paśmie górskim Monts d'Arrée - 70 l/mkw.
Najwyższy poziom w historii
Woda w rzece Jarlot, która biegnie przez Morlaix, podniosła się z poziomu 0,82 metra, który odnotowano o godzinie 6 w niedzielę, do dwóch metrów jeszcze przed godziną 18 tego samego dnia. Jest to najwyższy poziom w historii zapisów. Wyprzedził poprzednie wezbranie z 6 lutego 2014 roku, kiedy rzeka osiągnęła poziom 1,96 metra.
Meteo France prognozuje na najbliższe dni kolejne intensywne opady i burze. Wydane zostały pomarańczowe ostrzeżenia w 16 departamentach, głównie w centralnej części kraju.
Autor: amm/aw / Źródło: floodlist.com