Fala upałów utrzyma się w Polsce do piątku. Front przyniesie ze sobą gorące, zwrotnikowe powietrze. Najwyższa temperatura prognozowana jest na południu Polski, gdzie termometry wskażą od 32 do 36 stopni. Jak zaznacza Witold Skomra z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, najtrudniej wytrzymać w taką pogodę będzie w miejskich wyspach ciepła.
Witold Skomra z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) w programie "Wstajesz i wiesz" mówił o utrudnieniach pogodowych, jakie czekają nas w najbliższych dniach. Wysoka temperatura, spowodowana frontem płynącym z południa, może zagrażać naszemu zdrowiu.
Najgorsza sytuacja wystąpi w dużych miastach.
- Przy tak wysokiej temperaturze, przy braku wiatru, dużej wilgotności powietrza dochodzi do zjawiska, które nazywamy wyspą ciepła - tłumaczy Skomra. Dodaje, że przy takich warunkach zagrożone jest życie osób z problemami krążeniowo-oddechowymi.
Przypomina także sytuację z 2003 roku. - W kilku miastach Europy Zachodniej powstały takie wyspy ciepła. Zginęło wtedy w całej Europie prawie 50 tysięcy ludzi. Nieprawdopodobna tragedia, o której nikt nie słyszał - mówi.
Czym są miejskie wyspy ciepła
Wyspy ciepła koncentrują się w obrębie dużych miast, gdzie ruch powietrza jest ograniczony. Wyższa temperatura w miastach spowodowana jest przez uwalnianie ciepła do dolnej warstwy atmosfery w procesie konwekcji (ruch powietrza, spowodowany różnicami temperatur: cieplejsze, a więc lżejsze powietrze wypychane jest do góry, cięższe, chłodniejsze znajduje się tuż nad powierzchnią).
Zabudowa dodatkowo potęguje to zjawisko, ponieważ wiatr napotyka na swojej drodze więcej przeszkód niż ma to miejsce na otwartym terenie z roślinnością. Powietrze napotyka na przeszkody i nie może swobodnie przemieszczać się i mieszać się w mieście, więc temperatura wolniej tam spada. Przez wiele lat naukowcy uważali, że to zjawisko powstaje na skutek zmniejszenia powierzchni parowania, między innymi przez usunięcie roślinności z przestrzeni miejskiej.
- Między blokami nie ma ruchu wiatru. Są otwarte place, gdzie będzie duże nasłonecznienie - tłumaczy Skomra.
Najbardziej widocznym i miarodajnym wskaźnikiem miejskiej wyspy ciepła jest różnica temperatury między miastem a obszarami podmiejskimi. Może ona dochodzić nawet do 10-15 stopni Celsjusza. Wyspy częściej występują latem niż zimą.
Zły moment dla osób starszych
Osoby chore, czujące się źle oraz te, które źle znoszą upały w dni, kiedy jest największe nasłonecznienie, nie powinny wychodzić na otwartą przestrzeń. - Osoby starsze z problemami oddechowymi przez te kilka dni mogą być naprawdę zagrożone - zaznacza Witold Skomra.
Francuzi polecają osobom starszym, aby w tym czasie robiły zakupy czy odwiedzały galerie handlowe, czyli miejsca, które są klimatyzowane. Należy przeczekać najcieplejszy okres od godz. 10 do 14. Kiedy kilka lat temu przez Włochy przechodziła fala upałów, lokalne władze kupowały seanse w kinach dla starszych osób.
Po upałach przyjdą burze
- W związku z tymi upałami, czeka nas front burzowy, który idzie od zachodu. Znowu będziemy mieli powtórkę z tego, co było w zeszłym tygodniu. Czyli najpierw bardzo wysoka temperatura, a potem burze i porywiste wiatry. Pojutrze i w piątek mogą pojawić się burze. Na razie mówi się o województwach zachodnich - informuje Witold Skomra.
Sytuacja może być niebezpieczna
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina też, że aby bezpiecznie przetrwać upały należy ograniczyć przebywanie w pełnym słońcu, pić dużo niegazowanej wody, nie wychodzić - jeśli nie ma takiej potrzeby - z domu oraz unikać wysiłku fizycznego i picia alkoholu, który odwadnia organizm. Należy też pamiętać o noszeniu nakrycia głowy.
Nie można zostawiać dzieci i zwierząt w zamkniętym samochodzie. W przypadku wystąpienia objawów przegrzania organizmu: przyspieszony oddech, temperatura, nudności, zawroty głowy lub dreszcze należy szukać pomocy, dzwoniąc na numery alarmowe 112 lub 999.
Eksperci zalecają, żeby osoby dorosłe codziennie wypijały co najmniej 1,5 litra napojów, a osoby starsze nawet więcej - około 2 litrów (zapotrzebowanie na wodę dorosłego mężczyzny wynosi 2,5 litra dziennie, kobiety - 2 litry). Jednak zalecenia te dotyczą sytuacji, kiedy przebywamy w otoczeniu o umiarkowanej temperaturze.
Zobacz całą rozmowę z Witoldem Skomrą:
Autor: wd/aw / Źródło: tvn24, PAP, science daily
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock /