W Zgorzelcu i w Goerlitz odbywają się właśnie dwie wyjątkowe imprezy - Jakuby i Altstadtfest.
Jakuby to święto na cześć Jakuba Boehme, słynnego filozofa i szewca pochodzącego z powiatu zgorzeleckiego. Altstadtfest to jej odpowiednik. Obydwa wydarzenia zostały zainaugurowane w tym samym czasie na moście Staromiejskim, czyli na granicy pomiędzy miastami, która przebiega pośrodku Nysy Łyżyckiej.
Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca, tak opowiada o wspólnocie, którą w jego mieście czują ze sobą Polacy i Niemcy:
- Sąsiadów się nie boimy, nie żyjemy też stereotypami. Im dalej od granicy, tym więcej stereotypów, więcej niechęci.
Niemcy to zresztą nie jedyni obcokrajowcy, z którymi stykają się na co dzień mieszkańcy Zgorzelca.
- W czasie I wojny światowej był tu internowany korpus grecki, część z nich została - mówił Gronicz. Jak dodał, po II wojnie światowej zamieszkało tu z kolei kilka tysięcy komunistów greckich. Gronicz podkreślił, że to pokazuje, jak ciekawym miastem jest Zgorzelec, jak otwartym na świat.
Co robić podczas Jakubów?
Jeśli macie ochotę spędzić czas w Zgorzelcu na Jakubach, to czeka na was masa atrakcji.
Janusz Pawul, jeden z organizatorów "Spływu na Byle Czym", zachęca do podziwiania zmagań na Nysie Łużyckiej:
Maria Kret z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zgorzelcu zaprasza z kolei na wykłady z filozofii oraz na happening stoicki:
Autor: map,AP / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo