Już wkrótce cielenie lodowca Pine Island może dobiec końca. Najnowsze zdjęcie NASA pokazuje, że brakuje już tylko kilku kilometrów, by rysa na Antarktydzie całkowicie oddzieliła górę lodową.
Ponad rok temu glacjolodzy NASA odkryli u wybrzeży Antarktydy ogromną rysę na lodowcu Pine Island. Na zdjęciu satelitarnym z 13 października 2011 roku widać było znaczne pęknięcie, które potem jeszcze się podzieliło.
Pierwsza z rys na lodowcu liczyła sobie 24 km, a drugie pęknięcie, do którego doszło zaledwie kilka dni później, dołożyło kolejne cztery kilometry. Z każdym miesiącem rysa się powiększała
Na zdjęciu z 26 października, wykonanym przez satelitę Landsat 7, widać, że już tylko kilka kilometrów dzieli rysę od całkowitego rozdzielenia mas lodu.
Czekają
Naukowcy nie mają jednak pewności, kiedy dojdzie co całkowitego odłamania góry od reszty lodowca.
Glacjolodzy są pewni, że brak lodu morskiego wpłynie na przyspieszenie procesu cielenia. - Lód działa trochę jak przypora i tłumik przed falami - wyjaśnia Brunt Kelly z NASA.
Cielenie lodowców
Cielenie się lodowca (wcale nie "dzielenie"), to naukowy termin, opisujący powstawanie góry lodowej w wyniku odłamywania się fragmentów lodowca. Proces ten przebiega inaczej u każdego z lodowców, a o jego cechach charakterystycznych decydują m.in. stopień spękania lodu, wytrzymałość, prędkość zsuwania się.
Cielenie się osiąga swoje maksimum zazwyczaj pod koniec lata ze względu na wysokie temperatury, które przyspieszają proces.
Autor: adsz/ŁUD / Źródło: NASA