Wylała przepływająca przez wschodnią część Chorwacji rzeka Drawa i podtopiła zabytkową miejscowość Osijek. Na pomoc mieszkańcom przybyło wojsko, które pomagało walczyć z podtopieniami mieszkańcom z najniżej położonych terenów. Fala wezbraniowa zmierza teraz do Wukowaru, gdzie poziom wody w Dunaju podnosi się z godziny na godzinę.
Wieś Karaszyce została otoczona przez wodę. Z jednej strony wylewa rzeka o tej samej nazwie Karaszyca (dopływ Dunaju), a z drugiej silnie wezbrana Drawa. - Mieliśmy dwa punkty krytyczne. Właśnie naprawiony został nasyp i sytuacja jest pod kontrolą - powiedział mjr Zlatko Ižinkić z niosącego pomoc wojska.
Dodał, że mimo utrudnień, mieszkańcy czują się bezpiecznie. - Dzięki Bogu mamy armię, mamy swoje służby, więc nie ma problemu - powiedział Bruno Richter, mieszkaniec Karaszyc.
Historyczna miejscowość Osijek walczy z podtopieniami niżej położonych terenów. Służby wypompowują wodę z powrotem do rzek. - Nie będzie tak źle. Wszyscy sobie radzą - wyjaśniła Zdenka Moric z Osijek.
Wukowar walczy z falą
Fala wezbraniowa dociera teraz do miejscowości Wukowar. W sobotę wieczorem poziom wody w Dunaju wynosił 725 cm i przekroczył o kilkanaście centymetrów zakładany, bezpieczny poziom rzeki.
Od kilku dni trwało zabezpieczanie miasta. Mimo to część osiedli została zalana, podtopionych jest kilkadziesiąt domów. Władze miasta deklarują, że nie ma zagrożenia, bo miasto wzniosło wysokie wały, które nie zostały przerwane w żadnym miejscu. Jednak poziom wody zbliżył się do najwyższego w historii.
Autor: pk//tka / Źródło: Dnevnik.hr