Burza Diana dotarła do Wysp Brytyjskich. Silny wiatr, możliwe podtopienia


Burza Diana dotarła do wybrzeży Wysp Brytyjskich. Przyniosła ze sobą porywisty wiatr i ulewne deszcze. Brytyjskie Służby Meteorologiczne wydały żółte alerty.

Diana przyniosła mieszkańcom Wysp Brytyjskich silny wiatr. Od środowego poranka zmagają się z nim mieszkańcy Irlandii oraz Irlandii Północnej. Później żywioł skieruje się w kierunku Walii, Anglii i Szkocji. Prędkość wiatru dochodzi do 85 kilometrów na godzinę.

Porywisty wiatr

Wyżej położone tereny Irlandii, Irlandii Północnej, zachodniej Walii i Szkocji mogą spodziewać się porywów wiatru dochodzących do 100-115 km/h.

- W najgorszym przypadku prędkość wiatru może osiągnąć nawet 145 kilometrów na godzinę - powiedział Tyler Roys, meteorolog portalu AccuWeather. - Wiatr może doprowadzić do połamania znacznej liczby drzew, powodować przerwy w dostawie prądu, lokalne podtopienia oraz opóźnienia w transporcie publicznym - dodał.

Porywisty wiatr nie jest jedynym zagrożeniem. Mieszkańcy Irlandii, Irlandii Północnej oraz Szkocji mogą spodziewać się opadów ulewnego deszczu. W północnych regionach kraju mogą wystąpić podtopienia.

Skutki gwałtownej pogody mieszkańcy niektórych regionów Wysp Brytyjskich będą odczuwać nawet do piątku. Przed Dianą ostrzega też Brytyjskie Biuro Meteorologiczne (MetOffice).

Autor: dd/aw / Źródło: AccuWeather, MetOffice

Pozostałe wiadomości