Brytyjscy przedsiębiorcy i związki zawodowe wspólnie wystosowali apel do premier Theresy May, by natychmiast zagwarantowała migrantom z UE przebywającym w Wielkiej Brytanii prawo do pozostania w kraju. Ich zdaniem, obecna niepewność może poważnie zaszkodzić gospodarce.
Brytyjska Izba Handlowa (BCC), reprezentująca firmy zatrudniające w sumie 5 mln osób, wraz z centralą związków zawodowych (TUC) wystosowały obszerny apel do premier rządu. Argumentują, że dalsze opóźnianie będzie szkodliwe dla biznesu, rodzin, lokalnych społeczności, usług publicznych, a nawet systemu opieki zdrowotne.
Prawa po Brexicie
W Wielkiej Brytanii żyje 3,2 mln obywateli z UE, natomiast poza granicami własnego kraju, w UE mieszka ponad milion Brytyjczyków. Na niedawnym szczycie przywódców UE w Brukseli premier May podkreśliła, ze chce rozpocząć jak najszybciej rozmowy o prawach obu grup po Brexicie.
W liście do premier TUC i BCC domagają się, by May podjęła "zdecydowane działania" i " pokazała swoje przywództwo", by zakończyć niepewność i obawy milionów ludzi i firm, których przyszłość stanęła pod znakiem zapytania po referendum ws. Brexitu 23 czerwca. Według autorów listu, który w sobotę został wysłany do premier, już teraz część osób opuszcza Wyspy i liczba ta może się zwiększyć, jeśli kroki nie zostaną podjęte natychmiast.
"Środowiska pracodawców i pracowników, które reprezentujemy w całym kraju, wyrażają głębokie i uzasadnione obawy o prawa obywateli Ue obecnie przebywających i pracujących w Wielkiej Brytanii" - napisali we wspólnym liście szef BCC Adam Marshall i przewodniczący TUC Frances O’Grady.
Ich zdaniem premier powinna przerwać pat i złożyć obietnicę obywatelom UE zapewnienia im prawa do pozostania na Wyspach. Jak dotąd oficjalne stanowisko rządu jest takie, by nie składać deklaracji dopóki nie zostaną zagwarantowane odpowiednie prawa Brytyjczyków w UE.
Według statystyk Brytyjskiego Urzędu Pracy z pierwszego kwartału 2016 r. na Wyspach pracuje 2,1 mln obywateli z innych krajów UE - o 224 tys. więcej niż rok wcześniej.
Brexit pod znakiem zapytania:
Autor: MS / Źródło: The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: tvn24