Pić piwo i podróżować po USA - takie zadania stoją przed pracownikiem poszukiwanym na nową posadę w renomowanym waszyngtońskim instytucie Smithsonian, największym na świecie zespole muzeów i ośrodków badawczo-edukacyjnych. Roczna pensja to 64 650 dolarów.
Praca jest jak najbardziej poważna - chodzi o to, że departament historii żywności uznał, że bogata historia amerykańskiego browarnictwa nie została dotąd wystarczająco zbadana i opisana jako część kultury kraju. Dlatego instytut ogłosił w internecie, że oferuje trzyletni kontrakt dla badacza, który zgłębi historię piwa w USA.
Zadania pracownika
Jego zadaniem będą przede wszystkim podróże po wszystkich zakątkach kraju, w celu zaznajomienia się z warzonymi tam piwami i lokalnymi tradycjami piwowarskimi. W tym czasie będzie musiał dokumentować pracę badawczą artykułami, a także wystawami muzealnymi. Wydatki poniesione na piwo i podróże będą w całości zwracane. - Setki tysięcy internautów przejrzało ofertę - powiedziała szefowa departamentu Susan Evans. - Sądzę, że zrobiła ona tyle hałasu ponieważ ludzie są zadowoleni, że wreszcie interesujemy się czymś, co ich dotyczy - dodała. Zaznaczyła jednocześnie, że oczekiwania wobec kandydata są wysokie. Ma on mieć jednocześnie dyplom z historii i z handlu. Posadę sfinansuje Brewers Association, czyli amerykańskie lobby producentów piwa. Termin składania kandydatur mija 10 sierpnia.
Zobacz materiał o piwnym rurociągu w Czechach, który czekał na fanów hokeja na lodzie (13.05.2015):
Autor: mb/gry / Źródło: PAP