CNN: Rosji zaczyna brakować gotówki

A sytuacja stale się pogarsza. Analitycy oczekują, że fundusz będzie dalej topniał. Pod koniec tego roku ma wynieść nawet 15 mld dolarów, a krótko po tym środki "wyschną" całkowicie - podaje CNN Money.

"Przy obecnym tempie, fundusz wyczerpie się w połowie 2017 roku, być może kilka miesięcy później" - napisał w notatce Ondrej Schneider, główny ekonomista Instytutu Finansów Międzynarodowych. Rządowy fundusz rezerwowy został stworzony po to, by pokryć niedobory w narodowym budżecie w okresie, gdy przychody z cen ropy i gazu są niskie. A problemy gospodarcze oznaczają, że rząd musi po raz kolejny sięgać do funduszu "na czarną godzinę".

Rosyjski budżet na 2016 rok oparty był na założeniach, że kraj będzie w stanie sprzedać swoje zasoby ropy za 50 dolarów za baryłkę. Średnia cena w pierwszych ośmiu miesiącach roku spadła jednak poniżej 43 dol. za baryłkę. Dochody ze sprzedaży ropy stanowią teraz zaledwie 37 proc. całego rządowego budżetu w porównaniu do 50 proc. sprzed dwóch lat. Rząd ujawni przyszłoroczny budżet po wyborach parlamentarnych, które odbędą się w najbliższy weekend.

Rosyjski bank centralny obniżył stopy procentowe w piątek z 10,5 proc. do 10 proc. Ruch ten ma rozruszać gospodarkę. Bank centralny posiada 395 mld dol. w rezerwach międzynarodowych. To znacznie mniej niż w październiku 2014 roku, kiedy to dysponował jeszcze 524 mld dol. Kryzys na rynku ropy uderzył w Rosję w momencie, gdy ta już cierpiała z powodu gospodarczych sankcji nałożonych na zachodnie kraje z powodu jej roli w wojnie na Ukrainie. To spowodowało, że wiele ważnych rosyjskich firm zostało odciętych od europejskiego finansowania i musiało zatrzymać inwestycje. Z kolei inflacja poszybowała do dwucyfrowego poziomu.

Zobacz: Sankcje wobec Rosji zostaną zniesione? Sienkiewicz: tak czy inaczej, Rosja straciła

Autor: ag//km / Źródło: CNN Money