Amerykańska loteria Powerball rozbita. 4, 8, 19, 27, 34 i Powerball - 10 - to szczęśliwe cyfry, które trzeba było skreślić. Wiadomo już, że udało się to co najmniej trzem osobom. W rekordowej loterii można było wygrać blisko 1,6 mld dolarów. To absolutny rekord w historii USA.
Jak podaje agencja Reuters szczęśliwe losy sprzedano w Kalifornii, Florydzie i Tennessee. Zwycięzców jest co najmniej trzech. Jeśli tylko tyle osób skreśliło szczęśliwe liczby, to podzielą one między siebie rekordową sumę 1 mld i 586 mln dolarów. Jednak ostateczna liczba zwycięzców nie jest jeszcze znana, bo do organizatora loterii nie dotarły pełne dotychczas dane ze wszystkich stanów.
Ogromna suma
Zwycięzcy będą mogli od razu podjąć swoją część nagrody lub rozłożyć jej odbiór na 29 lat. W takim przypadku amerykański fiskus weźmie z niej sobie znacznie mniej.
- Jeżeli zwycięzcy zdecydują się na jednorazowe odebranie pieniędzy, to po zapłaceniu podatku otrzymają po ponad 300 mln dolarów. Co ciekawe 1 proc. tej kwoty otrzymają placówki handlowe, gdzie sprzedano szczęśliwe kupony - relacjonuje Jan Pachlowski, korespondent TVN24 w USA.
The #Powerball Numbers are 4, 8, 19, 27, 34, PB 10 - ARE YOU A WINNER?!
— Powerball USA (@PowerballUSA) styczeń 14, 2016
Nagrodę między siebie póki co musi podzielić trzech zwycięzców:
The $1,586,400,000 #Powerball jackpot was shared between three tickets in #California, #Florida and #Tennessee: https://t.co/82D1qkfTFr
— Powerball USA (@PowerballUSA) styczeń 14, 2016
Historyczna wygrana
Szansa wytypowania sześciu zwycięskich liczb wynosiła 1:292,2 miliona. Telewizja NBC wyliczyła, że większe są szanse zostania prezydentem USA. Dlaczego tak trudno wygrać Powerball? - Zwycięzca musi wytypować pięć cyfr od 1 do 69, ale to nie wszystko, bo należy jeszcze trafić tzw. Powerball, czyli kolejną cyfrę od 1 do 26 - tłumaczy zasady Jan Pachlowski. Najwyższa dotąd kumulacja padła w USA w 2012 roku na loterii Mega Millions; było to wtedy 656 milionów dolarów, a wygraną podzieliła się trójka szczęśliwców.
Autor: msz//km / Źródło: Reuters, PAP, TVN24bis.pl,